A nie trzyma przez nagar? Da sie to usowac i co ile trzeba robic takie akcje serwisowe? No i ile za sensowny egzemlarz z tym silnikiem?
A nie trzyma przez nagar? Da sie to usowac i co ile trzeba robic takie akcje serwisowe? No i ile za sensowny egzemlarz z tym silnikiem?
Mam jeszcze jedno pytanie czy GT o mocy 150 a 170 km różni się tylko programem czy czymś jeszcze konstrukcyjnie ??
Co byś napisał, gdyby JTD nie trzymał masy powietrza zmierzonej w stosunku do oczekiwanej? Że nie trzyma parametrów i nie jest to awaria?
Tu jest tak samo, tylko tym parametrem jest moment obrotowy. Jeśli układ nie jest w stanie uzyskać oczekiwanego momentu obrotowego, jest to taka sama awaria, jak taka, że nie jest w stanie utrzymać oczekiwanego ciśnienia paliwa, czy temp. silnika. P0300 sterownik min. wyrzuca wtedy, gdy nie może sterować zgodnie z mapą/ krzywą zapłonu, on wcale nie kompensuje tego – po prostu odłącza na moment cylinder.
To jest jedna bajka. Nie można różnych miar stosować do temp. wody, czy ciśnienia paliwa i różnych miar do tego, że silnik zwyczajnie spala złą mieszankę. Jest to usterka, tylko, że nie ma tak spektakularnych i natychmiastowych skutków. Parametry w tych samochodach zastępują błędy, które wyrzucają silniki nowsze, wyposażone w dużą ilość czujników i stosujących b. skomplikowane algorytmy. W tych konstrukcjach błąd niskiej wydajności katalizatora jest pierwszym sygnałem do reagowania i oceny parametrów pracy silnika. Widzisz ja się latami zastanawiałam z jakiego klucza sterownik ustala korekcje short i long dla obu banków, a to tak jest, że dąży do tego, żeby była jak najmniejsza różnica między bankami w longFT, w konsekwencji tego powstają często błędy niskiej wydajności katalizatora.
Biorąc moją historię z walącymi tłokami w głowicę… tam było wtedy p1172 i p0420… i ciśnienie oleju na jałowym 1 bar. Gdybym wiedziała o tym od razu, a nie dopiero, gdy katalizator był na reklamacji i wymianie, nie wymieniłabym katalizatora… Zamknij oczy i wyobraź sobie, że są kilka setek niżej i nie walą w głowicę… Błąd mieszanki się nie pojawia, parametry zostają, tylko, że nie wychodzą poza zakres. Nie da się w takim samochodzie ustawić poprawnie rozrządu, bo to niżej/wyżej wpływa na fazy rozrządu na każdym cylindrze. Zwyczajnie – ustawiasz otwarcia zamknięcia zaworów na fabryczne kąty, a one są inne, bo wypadają za wcześniej lub za późno. To zaś wpływa na kompresję i podciśnienie w kolektorze ssącym. Za wysoka kompresja Omen, musi się zdarzyć w jednym ściśle określonym zębowo i czasowo cyklu pracy silnika, dlatego powoduje przesunięcia gazów w pozostałych suwach. W efekcie spręża inne proporcje: powietrze do spalin, a to powoduje określone konsekwencje. Problemem jest nie sama za wysoka kompresja, ale przesunięcia gazów w cylindrach.
Wysoka kompresja to teoretycznie wyższa moc, tyle, że ani skali obrotowej nie ma większej, ani nie są zwiększone mapy zapłonu. Wtrysk dałby pewnie radę. Skutek, szorstko na dole, a na górze już nie jedzie, tylko hamuje… I wyższe temp. wody, bo proporcje powietrze/spaliny się zmieniają. W oleju pojawia się sadza, dlatego robi się czarny. I to jest tak, że wysoka kompresja statyczna może iść w parze z za niską kompresją dynamiczną podczas przyspieszania przy maksymalnie otwartej przepustnicy, a to powoduje, że silnik wykonuje ujemną pracę.
Pomijam już stan, że między cylindrami jest znacząco nierówno. No i stan, w którym kąt wyprzedzenia zapłonu zadanego jest inny od do zapłonu rzeczywistego (np.: b. przyspieszony), albo różny na cylindrach. To jednak można sobie wyobrazić.
Więc jakąś tam mam nadzieję, że ta wypowiedź to był sarkazm.
Ostatnio edytowane przez Majka ; 15-09-2017 o 06:47
[MENTION=837]Majka[/MENTION] awaria unieruchamia totalnie samochód. Brak trzymania parametrow czesto wg nie zostaje zaobserwowany bo odpalila i jedzie a to, ze jednak brakuje mocy i pala sie wszystkie mozliwe kontrolki jest niewazne..
niestety tak ludzie aktualnie podchodza do samochodów.
Twoje juz jezdzi?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To nie są kosiarki…
Awaria nie musi unieruchomić samochodu, ani nawet elementu, może powodować niepoprawne działanie całego lub fragmentu układu. Tylko niektóre awarie unieruchamiają samochód, np.: awaria aletrnatora, akumulatora, wysprzęglika, skrzyni biegów. Awarie silnika w większości nie unieruchamiają silnika, tylko powodują jego nieprawidłową pracę, niestety. Dlatego niektórzy szukają metod diagnozowania takich awarii. Awarie silnika, które unieruchamiają samochód to kolizje.
Jeździłam z awariami silnika, do kolizji, unieruchomienia samochodu nigdy nie doszło, były objawy i nieprawidłowe parametry. Mam już kompleks awarii silnika.
Na razie jeździ. Specjalnie nie badam, sprawdzam parametry co 2-3 tygodnie. Po 6000km pewnie to się zmieni.
Jezdnie da się odczuć, że nie jest jak być powinno. I po dźwięku silnika, zwłaszcza na wyższych biegach. Nie ma dymu bez ognia, nie ma nieprawidłowych parametrów bez objawów. Subiektywnie, ale da się odczuć. Odczucia skłaniają do oceny parametrów. Tak to działa. Po remoncie – zwykła procedura badania i monitorowania parametrów, dla kontroli. Jak wymieniasz w sumie wszystko na torze oczekujesz poprawnych parametrów, to jest naturalne. Jak nie naprawiasz, jeździsz, to w pewnym sensie bez znaczenia, ponieważ może się zmieniać tylko na gorzej. I może to się stać w każdej chwili.
Ostatnio edytowane przez Majka ; 16-09-2017 o 22:10
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-gt-qv-2009-alfa-gt-quadrifolo-verde-150ps-skora-xenon-alu18-bose-ID6z6QqY.html
Jakieś opinie? Moje obawy budzi lokalizacja, chociaż jest niedaleko mnie.![]()
Witajcie,
Przymierzam się do zakupu alfy w dieslu. Macie może namiary, bądź jest jakieś ogłoszenie dla alfy GT w wersji black line, którą warto kupić i polecacie?
Witam szukam swojej pierwszej Alfy i zdecydowałem się na GT najlepiej wersja Q2. Niedaleko mnie znalazłem:
sprzedajemy.pl/alfa-romeo-gt-q2-blackline-1-9jtdm-krakow-6bea9f-nr49823407
Zna ktoś może ten samochód lub już ktoś oglądał bo cena jest wysoka a samochód ma już ponad 20000 tysięcy przebiegu.