No coś Ty. Niemożliwe, że na Nokianie jeździ się gorzej niż na Dębicy. To po prostu niemożliwe...
No coś Ty. Niemożliwe, że na Nokianie jeździ się gorzej niż na Dębicy. To po prostu niemożliwe...
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Do kumpla na święta szwagier z wysp przyjechał , 6-cio letnie BMW , koło 19 cali , opony Nexen Winguard , i mówi, że u nich są bardzo popularne
Ok, w takim razie skoro gumowe węże robi się w ten sam sposób, to opony również się tak robi... No bez jaj. Przecież nie dodają do granulatu złota, aby znacząco zwiększyć cenę. W skrócie to wygląda tak, że Ty te granulaty kupujesz gotowe z ustaloną już ceną w zależności od parametrów (a nie kosztu produkcji), a oni je produkują sami, a nawet produkują sami materiały potrzebne do zrobienia tych granulatów, aby jeszcze zmniejszyć ich cenę. Podejrzewam, że jedyni podwykonawcy dla nich, którzy mogą na nich zarobić to może dostawca kubków do kawy do biura.
bo oni zimy nie widzieli, jak popada snieg to nie wiedzą co się dzieje.
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Dokladnie, centymetr śniegu i polowa nie dociera do pracy![]()
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Dodam od siebie parę uwag.
Ile osób tyle opinii, tak naprawdę nikt nie jest w stanę przetestować 4 czy 5 kompletów letnich czy zimowych w jeden sezon - w sumie ja mógłbym tylko nie chciałoby mi się zmieniać opon co tydzień czy też co dwa, poza tym test na
nowych oponach był by bez sensu. Nawet Minervy do 5mm na suchej zachowują się niczym Pirelli Rosso.
Jedno co często jest pomijane przy wyborze opon, to kraj produkcji. Choćby taki Nokian - opona świetna - świetna pod warunkiem że nie jest produkowana w Rosji. Tych Ruskich Nokianów to czasem nie da się porządnie wyważyć. Kiedy porównać made in finland i made in russia, to niestety klienci wracają głównie z Rosyjskimi.
Było też o fabryce Michała ze robią Kormorany. Co też nie musi mieć wiele wspólnego z prawdą. Kormoran wchodzi w skład grupy Michelin. Ale gdzie są produkowane dokładnie nawet nie chcę się zagłębiać. Jednak twierdzenie że mieszanka jest ta sama to już lekka przesada. To tak samo jakby twierdzić że Nokian i Rockstone to ta sama mieszanka (Rockstone należy do grupy Nokiana). Rockstone, Minerva, Tristar, Imperial....to są bardzo dobre opony ....letnie i podczas suszy. Na deszczu niestety wypadają słabo (testowałem Tristary i Minervy).
Flagowe modele opon muszą mieć lepszą mieszankę gumy, to jest jak z telefonami. Flagowiec musi być lepszy - ludzie mają dostęp do internetu i informacji oraz części parametrów. Używając tej samej mieszanki we wszystkich modelach szybko by się zorientowano że nie ma sensu przepłacać. Więc, jeśli flagowy telefon ma takie same parametry jak budżetowy (tej samej marki - dla przykładu nie wspomnę o marce samsung żeby nie reklamować) to nikt by nie kupił flagowca tylko budżet - bo przecież niczym się nie różni.
Wracając do zimowych, to dlaczego nowe modele opon są lepsze od starszych? Bo są. Dla przykładu opony Bridgestone LM32 i LM001 i ich lamelki (element który odpowiada za łapanie przyczepności na np. śniegu). Co z tego że LM32 ma około 1mm bieżnika więcej, kiedy lamelki w niej kończą się na wysokości około 4mm a w LM001 co druga jest do końca bieżnika. Więc która opona bardziej (na chopski rozum) jest bardziej oponą zimową? Niestety LM32 przy bieżniku 4-5mm spełnia rolę już niestety opony tylko na niską temperaturę - co moim zdaniem nie można nazwać oponą zimową.
Kolejna rzecz jest oczywista - DOT - im nowsze tym lepsze. Oczywiście prawidłowo przechowywane opony można śmiało kupować do 5lat od produkcji....ale który warsztat lub magazyn prawidłowo składuje opony? I to przez 5lat? Taaaaa.... Nawet u mnie bym nie kupił 3 letnich opon, bo warunki na magazynie są zmienę jak pory roku. W przypadku opon używanych sytuacja wygląda troszkę inaczej...ale nie o tym.
dB - chyba druga ważna rzecz po przyczepności, może nie wpływa na bezpieczeństwo ale jak wkr**ia. Dla przykładu zimowe Klebery, opony ani miękkie ani twarde - takie jakie lubię, lamelki do końca bieżnika - czyli takie jakie być powinny, przyczepność - jest dobrze albo mogłoby być ciut lepiej, ale przy spokojnej jeździe jak najbardziej pozytywnie....tylko jak one są głośne - masakra. Na etykiecie zapomniano chyba dopisać jedynki z przodu przy wartości dB. Mam je obecnie, ale po urlopie świąteczno-noworocznym trzeba będzie wybrać coś innego.
Sorry że w wypowiedzi trochę prywaty, trochę suchych i nie tylko suchych faktów.
Ps. Od kilku lat robię w gumach [emoji13]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie będę się dalej w ten temat wtrącał, dostałem informacje od osoby pracującej w dokładnie tej fabryce opon, co z nią zrobicie to już Wasza sprawa - możecie dalej wyciągać wnioski, domniemywać, brać na logikę, porównywać do telefonów i wprowadzać inne analogie. Nigdzie nie napisałem, że ta budżetowa opona jest tak samo dobra, wręcz przeciwnie, napisałem że rzeźba bieżnika jest celowo na tyle gorsza, aby zepsuć parametry opony i aby nie była porównywalna z topowym produktem. To że mieszanka jest taka sama, podałem jako ciekawostkę.
Sam jeżdżę zarówno na letnich jak i zimowych Continentalach, nie twierdzę jednak że budżetowa opona jest niebezpieczna i nie ma zastosowania.