Alfa się psuje? Być może. Dla przykładu podam, jako że poza ALFĄ, posiadam wspaniały wyrób niemiecki o nazwie VW PASSAT 2.0 TDI, rocznik 2006 z przebiegiem 112 000 km, moje przygody:
1. Wymiana pompy paliwa (samochód umarł na autostradzie)
2. Wymiana pompowtryskiwacza (samochód umarł w Krakowie na Alejach pod AGH, kto wie gdzie to jest, ten zdaje sobie sprawę z takiej wątpliwej przyjemności...)
3. Wymiana świec żarowych (padły 2, miłe wspomnienia z ostanich mrozów)
4. Wymiana cieknącej chłodnicy
5. Generalnie jaja z elektryką, elektroniką i sterowaniem nawiewami (z tym i ze sterowaniem szybami, serwis Autospecjal i Bełtowski nie mogą sobie poradzić i sugerują abym już do nich nie przyjeżdżał, ponieważ lepiej nie będzie.....