ale się kolega uparł
nowa toyota czy inne nowe auto będzie palić nawet dużo więcej, tak to już jest na "dotarciu"
ale ja się wyłączam z rozmowy, bo brak słów normalnie
człowieku małej wiary a wielkich pokładów zazdrosci ,nie dopuszczasz mysli ,ze ktos ma lepiej ,powiedz jaki byłby cel w kłamstwie ani tys moj brat ani tesciowa, nie pisałem nic o gazie ,Skonczyłem !!!
Kolego odpusć sobie remont ja tak brykam i robię miesiecznie około 2-3tyskm i nie zawracam sobie głowy a remont zrobie kiedy przyjdzie na to czas i bedą ku temu oznaki.pozdrawiam
---------- Post added at 18:17 ---------- Previous post was at 18:11 ----------
I własnie takie idiotyczne wypowiedzi dezorientują tych co chca coś konkretnego i sprawdzonego się dowiedzieć.
---------- Post added at 18:21 ---------- Previous post was at 18:17 ----------
bociek twoja w ogóle nic nie bieze i jest de best uwazaj na żaby mutanty
---------- Post added at 18:23 ---------- Previous post was at 18:21 ----------
nie wiem czego tu zazdrościc chyba że złoma 11letniego to dopiero unikat
---------- Post added at 18:26 ---------- Previous post was at 18:23 ----------
Skoro jest post o pobieraniu oleju to piszcie ci których to dotyczy bo człowiek chce się dowiedziec czy i kiedy ma jechac na remonnt ,a nie moja nic nie bierze to poco sie wcinacie przejdzcie do postu o naklejkach
A ja butuje ile wlezie, nic się nie psuje i raczej nic nie spala(oprócz dużej ilości paliwa)
tak właśnie robię kolego Obelix dolewam i jeżdżę ale mi nikt nie powie żę jego TS nic nie bieże pozdro
"Każdy silnik spalinowy zużywa olej"
Więc jak ktoś pisze, że na dystansie 10kkm silnik nie spalił oleju (od wymiany do wymiany) to naprawdę nie spalił (za mały dystans) czy może coś do oleju się dostaje??Nie wiem jakieś reakcje?paliwo?nagar?szlam?
ps.Moja niunia paliła ok 1L oleju na 100km
Ciekawe jak będzie po remonciew trakcie
![]()
Ostatnio edytowane przez kabanow ; 07-06-2011 o 20:10
Koledzy - są takie silniki, które praktycznie nic nie biorą.
Trudno w to uwierzyć, ale miałem kiedyś poloneza 1,6 caro GLI i ten silnik po 10-15 tys km zużywał nie więcej jak 50-100 ml oleju, więc praktycznie na bagnecie trudno było to wyłapać.
To był jedyny silnik, jaki miałem z tak niskim zapotrzebowaniem na olej - i gwarantuję koledze kabanow, że nic się do tego oleju nie dostawało.
Obecny 1,6 TS spala mi ok. 100 ml na 1000 km - przebieg 116 tys. km.
No to teraz żeby ostudzić atmosferę na wesoło. Byłem ostatnio u mechanika wymienić olej.Opowiedział mi że ostatnio przyholowali klientkę z zatartym silnikiem. Sprawdził poziom oleju a tam dno. Zapytał czy się kontrolka nie świeciła? A ona na to:
-no faktycznie świecił się jakiś taki dzbanuszek.