I przejechałeś tak 2000 km? Grubo...
Jak można przez 2000 km nie sprawdzić stanu oleju?
e: przy okazji rozrządu wymieniałeś olej? Jeśli w 8000 km silnik strawił taka ilość to pewnie niedługo założysz kolejny temat...
I przejechałeś tak 2000 km? Grubo...
Jak można przez 2000 km nie sprawdzić stanu oleju?
e: przy okazji rozrządu wymieniałeś olej? Jeśli w 8000 km silnik strawił taka ilość to pewnie niedługo założysz kolejny temat...
Była: 156 1.9JTD SP3
I jeździłeś 8kkm, zaczęło cos stukać, a ty nawet sie nie pofatygowales aby sprawdzić poziom oleju?
Osobiście mam 1.6TS i sprawdzam często olej mimo iż go tak nie bierze ale wolę sprawdzić by mieć spokojną duszę.
Na twoim miejscu mając taki silnik pod maska to bym na niego chuchał i dmuchał i sprawdzał olej co max 500km
Skoro jeździłeś bez oleju tyle czasu to może już powoli zaczynają się panewki odzywać ?
Lub się coś pozacierało w głowicy ?
Ja nie sprawdzam, wymieniam tylko co 10 tys. To chyba nie jest normalne, że silnik bierze tyle oleju?
5 litrów oliwy za 8tyś to b.dużo,chyba że masz jakieś gigantyczne wycieki,pewnie motor do remontu albo w twoim przypadku wymiana silnika po raz 3.
Sporo ludzi nie sprawdza stanu oleju i to z różnych przyczyn,ostatnio jechałem ze znajomym autostradą i w pewnym momencie silnik zaczął się grzać,włączyłem ogrzewanie i jak się okazało na pobliskim cpn brakowało około 2,5 oleju.Zapytałem się go kiedy sprawdzał stan oleju,on na to,po co przecież kontrolka się nie zapaliła.Teraz sprawdza co tydzień ale nie wiem czy nie zapóżno.
Busso w moich rękach łykało od 0,5 do 1,5 lira na 10 tysięcy, przy mojej bardzo nie ekonomicznej jeździe, ale jeżeli dawałeś w palnik na zimnym silniku to i tak mało ci wsunęła, bo to jest silnik z rodzinki luźno spasowanych i takie silniki trzeba zagrzać i dopiero w palnik, jak ktoś nie wie to potem stęka.
O ten silnik trzeba dbać, a nie zalać na wymianie i czekać do 10 tysięcy (normy mówią że może wsunąć do litra na 1000 kilometrów, tak więc warto maski podnosić), nie można było chociażby przy dolewaniu płynu do spryskiwaczy wyciągnąć bagnetu i zobaczyć jaki jest stan???????
Skoro miałeś litr w silniku to jeżeli naleli ci na Max to znikło 5 i pół litra lekko licząc- paliła się kontrolka ciśnienia oleju???????
A i ja w mojej sprawdzałem olej co tydzień![]()
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 13-09-2013 o 19:49
Stukała stukała, ale stukanie nie było spowodowane olejem. To nie ten dźwięk.
To stukanie to przebicie na cewce albo cewkach jak mówiłem na początku, a co do sprawy oleju... Szkoda słów. Kolego sprzedaj alfe, kup yarisa tam od wymiany do wymiany jest tyle samo. Nie rozumiem, jak można jeździć autem i nie sprawdzać oleju. Jakiś koszmar. Pojawił się jakiś dziwny dźwięk a kolega nawet nie pomyślał, żeby maskę podnieść. Bo na kursie nie uczyli.
Założę się, że masz mokro na łączeniu skrzyni z blokiem a olej leje się spod simeringu wału - taki klasyk. Olej ucieka i tyle.
Pojeździmy, zobaczymy. Nie znam się na mechanice, auto ma jeździć jak dla mnie
I nie będę jeździł yarisem, ja muszę mieć szybkie, wygodne auto.
Ostatnio edytowane przez tomasz89 ; 14-09-2013 o 10:07