No nic się nie stanie jeśli masz włączony jakiś odbiornika co do aku to radzę nie zapominać o lampce w bagażniku i seryjnym alarmie- czasami dają się we znaki :mrgreen: i po włożeniu stacyjki może nas czekać ciemność.
No nic się nie stanie jeśli masz włączony jakiś odbiornika co do aku to radzę nie zapominać o lampce w bagażniku i seryjnym alarmie- czasami dają się we znaki :mrgreen: i po włożeniu stacyjki może nas czekać ciemność.
nigdy nawet na ulamek sekundy alternator nie moze pracowac z odlaczona klema.w momencie odlacznie mozesz spalic regulator napiecia.Napisał homel86
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
dokladnie to chcialem powiedziec :wink:Napisał lesio146
dencior sprawdz jeszcze aku areometrem w sensie jaka jest gestosc elektrolitu.Ladowanie masz dobre.
wyrobila Ci sie tulejka mosiezna,wystarczylo ja wymienic.Ciekaw jestem co Ci ten tokarz tam takiego robil :roll:Napisał oran
jak zostalo wiecej niz polowa z kazdego magnesu to rozrusznik bedzie chodzil.Napisał oran
Jesli nie jestes pewien co do pracy rozrusznika,rozbierz go.
no to Cie podziwiam.Tutaj udzial chwili (2-3 sek) ma sie nijak do calosci bo wlasnie w momencie odlaczania zaczyna sie cala akcja skoku napiecia.Ci co tak robia maja duzo szczescia.Napisał homel86
Alfa Romeo 155 1.8 T.S. 1992-pozostały piękne wspomnienia 03.09.2017
Alfa Romeo 155 2.5 V6 1992
Alfa Romeo 155 2.0 Q4 1992
I wszystkie są czerwone
[quote="Lukasz A."]dokladnie to chcialem powiedziec :wink:Napisał lesio146
dencior sprawdz jeszcze aku areometrem w sensie jaka jest gestosc elektrolitu.Ladowanie masz dobre.
Witam. Elektrolit też sprawdzałem, i jest w jak najlepszym porządku.
Pozdrawiam.
A moglbys napisac jakie byly parametry elektrolitu na kazdej z cel :?:Napisał dencior
Alfa Romeo 155 1.8 T.S. 1992-pozostały piękne wspomnienia 03.09.2017
Alfa Romeo 155 2.5 V6 1992
Alfa Romeo 155 2.0 Q4 1992
I wszystkie są czerwone
No kurcze, u góry na samej "szpicy" jest właśnie taka tuleja, była ona przeorana ostro, on wsadził drugą i fazke walnął. Rozrusznik chula, lekko porozrywał ten magnes - ale to było wcześniej, jakiś rok temu, wtedy go pierwszy raz naprawiałem (oddanie do tokarza właśnie), wczoraj naprawiłem go poraz drugi (rozebrałem go całkowicie, przeczyściłem itp.), a on po prostu syfu jakiegoś dostał i się kręcić nie chciał, po wyczyszczeniu śmiga jak młody tygrys.wyrobila Ci sie tulejka mosiezna,wystarczylo ja wymienic.Ciekaw jestem co Ci ten tokarz tam takiego robil:roll:![]()
Witam. Co do pytania Łukasza A. Na celi najbliższej minusowi elektrolit ma 1.260 (nie wiem jakie są to jednostki), i jest na zielonym polu, czyli dobrze. Jednak im bliżej klemy + tym bardziej wchodzi na pole białe i na ostatniej celi ma wartość 1.200.
Ostatnio mierzyłem jedynie w jednym miejscu.
Witam Wszystkich, to mój pierwszy post tutajNapisał oran
Co do ładowania alternatorem...
Zlą praktyką i prawie za każdym razem kończącą się uszkodzeniem prostownika w alternatorze jest uruchamianie samochodu na "pych" lub przy pomocy kabli rozruchowych w przypadku kiedy akumulator jest rozładowany do przysłowiowego zera - np. kiedy samochód stał przez trzy dni z włączonym radiem. Ładowanie takiego aku wiąże się z przepływem bardzo dużego prądu przez prostownik i regulator i praktycznie zawsze kończy się to zejściem jednego i drugiego. Zawsze w takim przypadku należy doładować akumulator na zewnątrz przy pomocy prostownika. To samo tyczy się odłączania akumulatora podczas pracy - to największa zbrodnia jaką można wyrządzić swojemu alternatorowi - za którymś razem zejście regulatora jest pewne. Jak zdiagnozować przypadek uszkodzonego regulatora i/lub prostownika ? Objawia się to tym, iż autko śmiga dopóki akumulator jest naładowany. Kiedy zacznie świecić się lub żarzyć kontrolka ładowania oznaczać to będzie, że bateryjka już nie daje rady i koniec jazdy jest bliski. Niebezpieczeństwa i koszty ? Ogrom - sama wymiana regulatora z prostownikiem to wymiana połowy alternatora - koszt około 250 zł plus robota, w niektórych przypadkach warto zastanowić się nad kupnem nowego lub zregenerowanego o uszkodzeniach elektroniki z powodu źle działającego regulatora nie wspomnę a skończę na zniszczonym akumulatorze i spalonym samochodzie - niestety to nie żart. Dlatego też podczas zabawy z dużymi prądami, a przy układzie ładowania właśnie z takimi mamy do czynienia należy zachować szczególną ostrożność i robić to z głową. Pamiętajcie, ze akumulatory w naszych autach potrafią oddać 60-70A w ciągu godziny, podobną obciążalność ma alternator. Jakikolwiek nieprzemyślany i głupi ruch - choćby odwrotne zdejmowanie klem niż jedynie odpowiednie (poprawnie najpierw masa potem plus) może nas słono kosztować - łącznie z utratą zdrowia
I tym miłym akcentem pozdrawiam Was jeszcze raz i miłego "grzebactwa"![]()
Wychodzi z tego ze Ci sie zasiarczyla cela.1,28 jest super,1,26 jakies 75% sprawnosci a 1,2 to juz zgon celi.Najlepiej przeloz aku na dobry i zobacz wtedy jak Ci kreci rozrusznik.Napisał dencior
aquarius01 dobrze gadaszchoc ja sie nie spotkalem jeszcze z uszkodzeniem alternatora uzywajac kabli rozruchowych.Jest to mozliwe aczkolwiek w malym stopniu.Inaczej nie byloby tzw "matek" czyli prostownikow z funkcja uruchamiania auta z padnietym aku.
Alfa Romeo 155 1.8 T.S. 1992-pozostały piękne wspomnienia 03.09.2017
Alfa Romeo 155 2.5 V6 1992
Alfa Romeo 155 2.0 Q4 1992
I wszystkie są czerwone
Dlatego też zaznaczyłem, że mówimy o znacznym poziomie rozładowania aku. Zdrowo poniżej 10 V - jak napisałem "jak się zostawia samochód z włączonym radiem na trzy dni" aby było porównanie - wczoraj na parkingu spotkałem takiego delikwenta, co się dziwił dlaczego po odpaleniu samochodu "z kabla" od kolegi świeci mu się kontrolka ładowania. Ten sympatyczny kolega jeździł Puntolotem z pierwszej serii to przez sentyment do PI trochę mu pomogłem przy okazji, choć konkluzja nie była dla niego miłaNapisał Lukasz A.
Lekkie rozładowanie, czyli takie, które nie pozwala jedynie na ruszenie rozrusznikiem to jeszcze nie problem i tutaj zarówno kable rozruchowe jak i "matek" ma sens - przy dużych urządzeniach rozruchowych jest jeszcze sporo automatyki, która zabezpiecza instalację przed pochodnymi dużych prądów w układzie![]()