Awaria prarwych tylnych świateł

[hajdi147]

ok. spróbuje jak bede miał wolne możę znajde przyczyne usterki. dzieki

[zbynio]

Od kilku dni mam dziwny problem. Na początku autko mówiło "Right side light failure" ale działo się to tylko gdy światła były wyłączone. Ostatnio doszedł do tego jednak błąd "Break light failure" ale z kolei po wciśnięciu hamulca problem znika, by chwilę później znów się pojawić (już po puszczeniu hamulca). Dzisiaj też zauważyłem, że przy włączonym kierunkowskazie w prawo robi się "choinka" ale nieregularnie i też zależy to od wciśniętego hamulca. Sprawdziłem w bagażniku kostkę od tylnych świateł i okazuje się, że jedno z czterech wejść jest jakby delikatnie nadpalone (mam fotkę ale wrzucę później jeżeli będzie potrzebna). Jak się przyglądałem światłom, to czerwone (bez wciśniętego hamulca) trochę mryga, tak jakby się rozłączało.

I teraz pytania. Czy ta kostka mogła wywołać te wszystkie objawy? Gdzie dostać taką kostkę i jak ona się dokładnie nazywa? Trudno ja wymienić? Chodzi mi o to czy trzeba tam coś przelutowywać.

Z góry dzięki za pomoc.

Mam dokładnie te same objawy ale z lewej strony, wymieniłem żarówkę na nową, popsikałem wtyk i gniazdo preparatem WD-40 i przez miesiąc/dwa był spokój, tydzień temu problem/komunikat powrócił, znowu WD-40 i od dwóch dni spokój, wydaje mi się że wymiana kostki na nową powinno rozwiązać problem, tylko gdzie oprócz ASO można ja kupić i jak ONA się nazywa i czy kostka jest "uzbrojona" w konektory/gniazda ?

[LukaSS]

Z jednej i drugiej kostki przy odrobinie sprytu da się wyjąć konektory, pokmobinuj najpierw

A WD40 to możesz wyrzucić w krzaki bo to kupa (uniwersalny czyli b. często do niczego). Kup preparat do styków jak np. http://www.motointegrator.pl/produkt...-tronic-400-ml czy http://www.leroymerlin.pl/warsztat/c...5727,l969.html

[Marcin_M]

Ja tez miałem spalony styk masowy w tej wtyczce wiec obcialem zniszczony fragment, zalutowalem konektor, dałem termokoszulke i jak nowa.

[zbynio]

Dzisiaj bylem w ASO w Gliwicach popytalem o parę części i o wspomnianą kostkę - zapomnijcie o kosztach za kawałek plastiku na poziomie paru złotych, oni (FIAT) ten element traktują jako "wiązkę przewodów" - wydatek na poziomie kilkuset złotych,, Pan z ASO mnie rozczarował ...

[Marcin_M]

Nie możesz zrobić jak ci pisałem?

[zbynio]

Chciałem mieć oryginalną kostkę ale chyba zrobię tak jak opisujesz żeby nie mieć niepotrzebnych sygnałów alarmowych

[Marcin_M]

Możesz jeszcze kupic na szrocie i przełożyć plastik. Podobnie zacisnąć końcówki albo po prostu obciąć i zalutowac.