Biegi nie wchodzą PILNE

[Sebek9]

Kolega przerabiał to samo. Z tego co pamiętam wymienić musiał tarczę dociskową.

[Gepard]

Czy kolega BabyBuns rozwiązał problem ? co było przyczyną ?

[pio]

Witam,
mam bardzo podobny problem do opisywanego w tym temacie, mianowicie jakieś pół roku temu (gdzieś w okolicach marca) zacząłem mieć problemy ze sprzęgłem/skrzynią biegów - żeby wbić bieg trzeba było użyć trochę więcej siły niż zwykle. Po kilkudziesięciu dniach problem zniknął sam, biegi znowu wchodziły gładko. Przez ponad pół roku wszystko działało bardzo dobrze, niestety wczoraj (pierwsze nocne przymrozki) sytuacja znowu się powtórzyła, tzn. biegi wchodziły bardzo ciężko a dzisiaj nastąpiło apogeum - pedał sprzęgła praktycznie w ogóle nie odbija, może na jakieś 2-3 cm a wrzucenie jakiegokolwiek biegu (poza wstecznym) jest niemożliwe. Na szczęście udało mi się wbić trójkę i dając dużo gazu ruszyłem i dojechałem do domu. Niemniej jednak gdy wyłączę silnik i wcisnę sprzęgło to wszystkie biegi wchodzą leciutko, praktycznie bez żadnego oporu.
Jeżeli ktoś z Was miał podobną sytuację i mógłby podzielić się swoją wiedzą i podsunąć jakieś rozwiązanie to byłbym bardzo wdzięczny. Sam niestety nie znam się na mechanice i naprawach dlatego z problemami jeżdżę do mechanika i chciałbym mieć jakąś podstawową wiedzę na temat możliwych przyczyn tej awarii podczas ustalania zakresu napraw oraz jego kosztów.
Pozdrawiam

[Mikelos]

Podstawowe pytanie czy nie ubyło płynu hamulcowego. Jego niedostatek w pierwszej kolejności odcina sterowanie sprzęgłem.
Sprawdzasz czy nie cieknie pompa sprzęgła (przy pedałach) lub wysprzęglik (przy skrzyni). Ewentualnie jeszcze przewód je łączący ale najczęściej puszczają uszczelnienia pompy lub wysprzęglika.

[75andrew155]

Moim zdaniem jak wcześniej było pisane winowajcą jest zniszczony docisk z łożyskiem oporowym

[pio]

Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Sprawdziłem poziom płynu hamulcowego - był w normie, mimo to zdecydowałem się dolać do maksymalnego poziomu. Przy pedałach sucho. Z lokalizacją wysprzęglika miałem problem niemniej jednak okolice zbiornika płynu hamulcowego na pierwszy rzut oka suche jak pieprz. Po odpaleniu silnika problem nie ustąpił, nie ma opcji żeby wbić jakikolwiek bieg a pedał sprzęgła zachowuje się cały czas tak samo, tzn. przy wciskaniu go do połowy praktycznie nie ma oporu, dopiero przed samym końcem zaczyna pojawiać się opór.
Czy w takim razie rozsądnym wyborem będzie wymiana całego sprzęgła (tarcza, docisk i łożysko)? Z pobieżnego przejrzenia opinii na temat różnych firm dowiedziałem się że Valeo jest producentem, natomiast LUK i Sachs to tylko dystrybutorzy którzy naklejają swoje emblematy a części są identyczne. Zgadzacie się z takim stwierdzeniem czy macie jakieś inne zdanie na temat tych konkretnych marek? Chciałbym zamontować coś naprawdę solidnego ale również istotna jest dla mnie relacja ceny do jakości chociaż różnice cen w hurtowniach wynoszą nawet ok 200 zł na identycznym produkcie (np. model VAL801977 w jednym sklepie kosztuje 650 pln a gdzie indziej 480 pln)

[Gepard]

Przyczyna tego co opisujesz może być wciąż hydraulika, ona lubi padać właśnie w tym okresie jesienno-zimowym.
To że nie widzisz wycieku to nieważne.

Poproś kogoś żeby zobaczył jak zachowuje się łapa sprzęgła i wysprzęglik w trakcie naciskania na pedał.
Jeśli od samej góry wysprzęglik zaczyna wychodzić a łapa się obraca , to masz prawdopodobnie problem ze sprzęgłem.

Jeśli natomiast łapa zaczyna pracować dopiero przy końcu , kiedy pojawia się opór na pedale, to zacznij od wymiany wysprzęglika
i odpowietrzenia.

I wysprzęgklik i sprzęgło możesz kupić u nas w sklepie , zapraszam.

[pio]

Zdiagnozowanym problemem okazał się zużyty wysprzęglik. Po wymianie uszkodzonej części, odpowietrzeniu układu oraz uzupełnieniu płynu sprzęgło pracuje bardzo dobrze, 'łapie' mniej więcej od połowy a nie od samego dołu jak przed awarią a biegi wchodzą bardzo lekko.

[Gepard]

Zdiagnozowanym problemem okazał się zużyty wysprzęglik. Po wymianie uszkodzonej części, odpowietrzeniu układu oraz uzupełnieniu płynu sprzęgło pracuje bardzo dobrze, 'łapie' mniej więcej od połowy a nie od samego dołu jak przed awarią a biegi wchodzą bardzo lekko.

Mówiłem...
czy jest jakaś nagroda w tym konkursie ?

[Mikelos]

Mówiłem...
czy jest jakaś nagroda w tym konkursie ?

Poważnie mówileś? Ale wódką to się podzielisz?