Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Temat: Składanie lusterek zewnętrznych [147]

  1. #11
    Użytkownik Romeo Avatar beriba
    Dołączył
    04 2012
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    147 1.9 JTD 16V
    Postów
    1,305

    Domyślnie

    Mam nadzieję że u mnie da się to jeszcze uratować. Chociaż w sumie nie było mi to potrzebne przez ponad 1,5 roku więc przeżyje bez tego ale fajnie jakby działało jak należy.
    A co do Gdańska to tam jest większa wilgoć

  2. #12
    Użytkownik Świeżak Avatar antares
    Dołączył
    05 2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    ZAR939 X9 2.4JTD 147KW
    Postów
    223

    Domyślnie

    Cytat Napisał micorl Zobacz post
    Faktycznie po zdjęciu szkła dostęp do mechanizmu jest, ale tylko taki, żeby spryskać ten zawias jakimś odrdzewiaczem. ...
    jak zdjąć szkło, żeby niczego nie połamać ?

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał LukaSS Zobacz post
    Też prosiłbym o odpowiedz bardziej obeznanych Czu wykręcenie trzech śrub od spodu lusterka pozwoli na dojście do tego zapiekającego się mechanizmu?
    kiedyś próbowałem odkręcać te trzy śruby w bravo MK1 niestety były jakby przyspawane i zakończyło się to popsuciem dwóch torxów i jednej śruby
    co ciekawe tam lusterka składały się bez problemu

  3. #13
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar micorl
    Dołączył
    08 2012
    Mieszka w
    Siewierz/Mierzęcice
    Auto
    147 FL JTDM 16v TI Q2 - była,159SW JTDM 16v TI - była,A147 FL 1.6 T.S, Giulietta JTDM 2.0
    Postów
    852

    Domyślnie

    Cytat Napisał antares Zobacz post
    jak zdjąć szkło, żeby niczego nie połamać ?
    Niezależnie od tego, do którego lusterka się zabierasz musisz ustawić szkło maksymalnie na auto, tak żeby w zewnętrznym fragmencie lusterka pomiędzy obudową a szkłem widoczna była dość duża szpara. W nią włóż coś płaskiego, ale w miarę szerokiego (ja używałem płaskiego śrubokręta owiniętego miękką flanelą) i delikatnie podważaj szkło, ale pamiętaj o tym żeby nie robić tego punktowo tylko co jakiś czas zmieniaj miejsce podparcia. Może to wyglądać na ryzykowne, ale jeśli nie będziesz się śpieszył i zrobisz to z wyczuciem szkło po kilku podważeniach powinno wyjść z mocowania. Jak puści uważaj na delikatne kabelki od ogrzewania lusterka, które trzeba rozłączyć.

  4. #14
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar combat
    Dołączył
    12 2012
    Mieszka w
    Tarnów
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.6 TS 120KM
    Postów
    35

    Domyślnie

    Kolego na forum opisywali sposoby demontazu i ja polecam smycz do kluczy, lusterko ustawiasz do zewnetrznej strony, odwrotnie niz kolega napisal, wkladasz smycz jak najblizej srodka wkladu od strony samochodu (najszersza powierzchnia wkladu lustra) i zdecydowanym ruchem szarpiesz, mnie elegancko zeszlo i nic nie uszkodzilem ten sam sposob opisywali inni

    Wysłane z mojego XT890 za pomocą Tapatalk 2

  5. #15
    Użytkownik Świeżak Avatar antares
    Dołączył
    05 2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    ZAR939 X9 2.4JTD 147KW
    Postów
    223

    Domyślnie

    Dzięki Panowie
    nie wiem jeszcze z którego sposobu skorzystam, ale oba będą pomocne

  6. #16
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    05 2012
    Mieszka w
    WROCŁAW
    Auto
    Alfa Romeo
    Postów
    393

    Domyślnie

    Cytat Napisał combat Zobacz post
    Kolego na forum opisywali sposoby demontazu i ja polecam smycz do kluczy, lusterko ustawiasz do zewnetrznej strony, odwrotnie niz kolega napisal, wkladasz smycz jak najblizej srodka wkladu od strony samochodu (najszersza powierzchnia wkladu lustra) i zdecydowanym ruchem szarpiesz, mnie elegancko zeszlo i nic nie uszkodzilem ten sam sposob opisywali inni

    Wysłane z mojego XT890 za pomocą Tapatalk 2
    jak szarpniesz na pewno urwiesz delikatne zatrzaski i pewnie dwa kabelki od podgrzewania bo sa dosc krótkie , ja robilem sposobem który opisywal MICORL i on bez problemu sie sprawdza,

  7. #17
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar combat
    Dołączył
    12 2012
    Mieszka w
    Tarnów
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.6 TS 120KM
    Postów
    35

    Domyślnie

    Ja tam nic nie urwalem, sposob z czyms plaskim i napieraniem na ta wezsza czesc lusterka w 3 przypadkach zakonczyl sie polamaniem wkladu, na szczescie to na szrocie bylo w UK to nie na swoim aucie cwiczylem i jak cos to taki wklad z anglika tez posiadam, jedyny szczegol to nie ma lini martwego pola przy krawedzi lustra ale pasowac powinna jakby tak pech chcial i lustro peklo
    Wzialem dla bezpieczenstwa gdyby mi peklo podczas demontazu obudowy lusterka

    Wysłane z mojego XT890 za pomocą Tapatalk 2
    Ostatnio edytowane przez combat ; 04-11-2013 o 12:15

  8. #18
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    05 2012
    Mieszka w
    WROCŁAW
    Auto
    Alfa Romeo
    Postów
    393

    Domyślnie

    Trzeba delikatnie jak z kobieta to sa już dwa sposoby na ten wkład ale i tak mało prawdopodobne że się lusterko rozrusza. Jak ja ściągnąłem swoje to zobaczyłem dwa wielkie srebrne smarki i żaden płyn nie chciał pomoc. wd 40 silikon nitro nawet delikatnie to podgrzalem ale tex nic z tego. Próbowałem obdrapac rozruszać odginac w 4 strony świata nawadniac wszystkim co miałem i dupa prawe lusterko umarło.

  9. #19
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Gracekk
    Dołączył
    04 2013
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Auto
    Była: AR 156 SW 1.8 TS, AR 156 SW 2.4 20V. Jest: Passat B6 BMR
    Postów
    696

    Domyślnie

    Ale odkręcenie tych 3 torxxów na dole daje ładny dostęp do tego mechanizmu, więc po co ściągać wkład ? Chyba, że śruby obrobione

  10. #20
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie! Avatar kidd81
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Skąd: Katowice, gdzie mieszkam: Kraków
    Auto
    147 1.9 JTD 115KM '03 (była), GT 1.9 JTDm 150KM '05 (była), 159 2.0 JTDm 170KM '11 (jest)
    Postów
    2

    Domyślnie

    Dodam swoje trzy grosze w temacie; do tej pory tylko korzystałem z porad Alfaholików, wiec najwyższy czas podzielić się swoimi doświadczeniami.

    W mojej 10-letniej 147 lusterka były zablokowane odkąd ją kupiłem (3 lata temu). Ostatnio myjnia odgięła mi lewe lusterko "na wieczną rzeczy pamiątkę"; wewnętrzny mechanizm składania poszedł w drobny mak; tymczasowo przykleiłem dwuskładnikowym klejem (bezbarwny Dragon, poszła prawie cala tubka + tubka utwardzacza), kupionym w Tesco za jakieś 15 zeta.

    Żeby ściągnąć stare lusterko trzeba zdjąć plastikowa trójkątną osłonę od strony kabiny (na zatrzaskach, zeszła bez problemu), zdjąć gąbkową zaślepkę, rozłączyć kostkę z kablami (u mnie nie chciała się odpiąć, musiałem podważyć nożem), a następnie odkręcić 3 śruby typu Torx (po naszemu "gwiazdka"), rozmiar T40 (jest jeszcze czwarta, najniższa, ale nie trzeba jej odkręcać). Musiałem kupić w Castoramie odpowiedni bit, przedłużacz i grzechotkę 1/4" (jakieś 20 zeta), bo na normalnym śrubokręcie miałem za mało siły. Ciężko było, śruby zapieczone, WD-40 nie pomógł, jedną ukręciłem, na szczęście lusterko odeszło już bez problemu. Chciałem się do lusterka dostać od spodu (3 Torxy rozmiar T25), skończyło się na pogiętym kluczu, a zapieczone śruby ani drgnęły.

    Kupiłem na Allegro zamiennik lusterka, firmy View Max (108 PLN). Na pierwszy rzut oka bardzo podobny do oryginału, różnice: śruby dolne - krzyżaki, a "śruby" trzymające lusterko na drzwiach to wkręty to plastiku (też krzyżaki, czyli Phillips). Myślałem, ze nie utrzymają lusterka, albo się przekręcą w plastikowych tulejkach, ale bez problemu dały rade. Nim przykręciłem lusterko do samochodu nie byłem w stanie go złożyć; bałem się, ze sprężyna jest tak mocna, że wyrwie te nieszczęsne wkręty przy próbie złożenia, ale nic takiego się nie stało - po przykręceniu do drzwi złożyło się bez problemu - w stronę samochodu, w drugą próbowałem, ale nie poszło, wiec nie ryzykowałem dalej.

    Pozostała jeszcze kwestia nie polakierowanej nakładki na lusterko. Jako że stara była w nie najgorszym stanie postanowiłem ją przełożyć na nowe lusterko, zamiast lakierować nową. Żeby to zrobić ściągnąłem wkład lusterka korzystając z porad moich poprzedników - trochę podważałem z lewej, trochę ciągnąłem przy użyciu smyczy z prawej, po chwili siłowania się wkład zszedł nie uszkodzony. Musiałem się jeszcze pomęczyć z zatrzaskami (w sumie 4, ale widoczne i dostępne po ściągnięciu wkładu tylko 3), tu trochę czasu zeszło, nakładka nie chciała zejść musiałem podważać śrubokrętem, ostatecznie się udało, ale kilka rys dorobiłem.

    Podsumowując - jak na tej klasy samochód konstruktorzy Alfy dali ciała - mechanizm kompletnie niedopracowany, jak chińska podróba, zapieczony (sprężyna, śruby itd.), nakładka niemal przyklejona, dziadostwo. Wiadomo, że lusterko pracuje na zewnątrz, więc powinno być od warunków pogodowych zabezpieczone. W rodzinnej 11 letniej Fabii, stojącej pod chmurką (moja Alfa garażowana od nowości), z żadnym lusterkiem nie ma kłopotu, składają się bez problemu, wiec wygląda na to, że samochód przysłowiowego działkowca, będący 10 poziomów poniżej AR 147, jest miejscami bardziej dopracowany. Wstyd panowie Włosi!

    Mam nadzieję, że mój opis wymiany lusterka się komuś przyda, tak jak mi się przydały opisy np. ściągnięcia wkładu.

    Pozdrawiam & szerokości!
    Tomek

Podobne wątki

  1. [159] Automatyczne składanie lusterek
    Utworzone przez berez w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 141
    Ostatni post / autor: 18-04-2023, 06:46
  2. [159] Składanie elektryczne lusterek zewnętrznych
    Utworzone przez Arthcc w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 41
    Ostatni post / autor: 23-12-2019, 10:06
  3. Nie działa sterownie lusterek zewnętrznych
    Utworzone przez paweldante w dziale 147
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 28-01-2017, 10:19
  4. [159] Automatyczne składanie lusterek.....
    Utworzone przez meiss w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 30-04-2014, 21:22

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory