Piszecie o tym ,że podgrzewacie świece po 2 trzy razy u mnie to niemożliwe przez immobilajzer , jak przekręce kluczyk w pozycje zapłon podgrzeje świece i potem znowu cofnę by podgrzac znowu to lipa nie odpali , muszę wyciągnąc kluczyk i ponownie przekręcic a wtedy świece ostygają.. Też tak macie ?