Dajcie spokój, bo temat ucieka na dziwny tor, nikt Cię nie namawia do tego, i Ty nie wnikaj kto co robi.
W zasadzie nie znam przepisu który by regulował używanie świateł drogowych za dnia. W nocy ok. Ale w dzień? Nie wiem. Ale i tak gdzie masz napisane że to drogowezauważ że w 159 nie ma homologacji na kloszu.
Akurat sam posiadam taki moduł zamontowany na swoją odpowiedzialność. Tu jednak o to chodzi, że ASO zamontowało coś do auta na co nie ma homologacji reflektor. Samo pismo, że zamontowane w ASO nic nie daje. Tu jest problem. Kolega sobie może jeździć tylko niech ma świadomość.
Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach
normalnej przejrzystości powietrza.
2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł
mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.
Ostatnio edytowane przez jaboleq ; 17-01-2014 o 16:15
Teraz rozumiem o co chodzi.
Powołane punkty wcale precyzyjnie się nie odnoszą do tego problemu. Zapewne dlatego ASO to zamontowało. Pamiętaj że ASO na co by nie wystawiło papieru to nie może od tak sobie zrobić. Myślisz że to jest tak że podbijają się pod wszystkim co klient chce? Moim zdanie to wykorzystanie jakiejś luki prawnej jak np to że nie musisz mieć spryskiwaczy i samopoziomowania gdy źródło światła wyładowcze ma moc poniżej 25W.
Gdyby ASO zamontowało a nie podpisało się pod tym to jeszcze bym był skłonny uwierzyć że zrobiło to nielegalnie. Ale wystawili papier i tego nikt bezmyślnie nie robi.
Podważasz Prawo o Ruchu Drogowym? Ty chyba serio nie piszesz.
Ale co rozmiesz przez "aso wystawiło papier i się podpisało" ? ASO zamontuje Ci wszystko co sobie tylko zażyczysz , wystawi fakturę i się pod nią podpisze , to nie jest zabronione. To tak samo jak jakbyś poprosił o zamontowanie antyradaru , czy innego tym podobnego urządzenia. Możesz kupić , zamontować , wozić w samochodzie , ale NIE MOŻESZ UŻYWAĆ. To jest zabronione. Cofanie licznika też nie jest zabronione możesz to robić nawet codziennie w legalnie istniejących zakładach (nawet w ASO). Karalne jest , jeżeli to zrobiłeś , a zataiłeś przed kupującym.
Ale to było nowe auto. Koleś by stracił gwarancję gdyby to było niezgodne. Chyba że faktycznie to był taki przypadek że frajer trafił na frajera.
Ca. 99% dokładanych świateł do jazdy dziennej nie spełnia normy w postaci jej oznaczenia symbolami RL, oczywiście mówimy o homologacji, a nie jedynie literkachPozostałe wymagania, to jedynie sposób ich umieszczenia na pojeździe
Jest jeszcze unijna dyrektywa dotycząca jasności świecenia, ale jej zakres jest taki, że trudno się w niej nie zmieścić - nie demonizujmy więc tej "niezgodności z prawem" bo powoli staje się ona normą :-) Wiadomo, że jak trafimy na służbistę, to może zabrać dowód, ja od ponad roku trafiłem na jednego, który jednak dał się przekonać, że to nic innego, jak jazda na światłach mijania - włączyłem mu najpierw jedne, później drugie i uznał, że faktycznie nie ma się do czego przyczepić. Poza tym, przecież można to na miejscy w ciągu 5 sekund odłączyć