Tak, jak napisałem - przy kompresorze - złącze jest dość długie ok. 4-5 cm, trudno go nie zauważyć.
Wyciągnąłem ten wtyk i dalej wywala bezpiecznik :/
No to by znaczyło, że jest przebicie gdzieś na instalacji od klimy.
Może to i lepiej, bo przynajmniej jest pewność, że sprzęgło elektromagnetyczne kompresora jest ok.
To gdzie szukać tego przebicia?
Pewnie gdzieś na kablach lub w samym sterowniku klimy.
Ale, jak wiadomo, zwykle najciemniej jest pod latarnią, więc może zacznij oględziny właśnie od tego kabelka zasilającego sprzęgło kompresora.
Sprawdź, czy czasami nie ma gdzieś przetartej izolacji i nie dotyka do masy.