Dzisiaj usłyszałem jeszcze u mechanika jedną rzecz.
- Jeden z młodych zapytał a ogrzewanie podczas grzania się auta jest?
- Nie, na kabinę w tedy ciepło nie idzie.
Stwierdził "a może to nagrzewnica zawalona jest albo zje....na"
Jednak stary wąsaty upierał się "Nie, co Ty gadasz to musi być uszczelka pod głowicą"
Czy nagrzewnica to może być trafiony strzał?