Bo sa czesci i czesci. Kazdy rzuca sie na najtańsze a najtańsze to bardzo często podróby. Ja na kayaba przód mam prawie rok i super. I czasami lepiej dopłacić 20 zł za szt i miec pewne zródło.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Bo sa czesci i czesci. Kazdy rzuca sie na najtańsze a najtańsze to bardzo często podróby. Ja na kayaba przód mam prawie rok i super. I czasami lepiej dopłacić 20 zł za szt i miec pewne zródło.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Ja mialem fajna przygode z kayaba znalazlem komplet na necie za 300 mowie spoko cena pach kup teraz kasa poszla po tygodniu pisze do pana z firmy gdzie sa moje amory stwierdzil ze sa uszkodzone i wysle mi kase spowrotemzrobilem zadyme no ale nic ani nichcial mi wyslac fotek nic tylko kasa wrocila pewnie zla cene wystawili i nie wiedzieli jak wybrnac z tego.. w kazdym razie sprawa toczy sie dalej na wynik poczekamy. Wiadomo cena hurtowni to 345zl szt wiec niezle ktos sie pomylil.
![]()
Magneti Marelli - zwłaszcza za 65zł sztuka to chińska podróba która jest gorsza od wylanych oryginałów. Kupiłem takie na przód - to nie są oryginalne magneti marelli - bo takie miałem w innej swojej alfie i były spoko. Oryginały powinny mieś wytłaczane (czy tam grawerowane) numery i napisy a nie lipna naklejkę. Taki podrobiony amorek podskakuje (kilka razy jak piłka) po przejechaniu przez policjanta jakby go wcale nie było - a stary wylany podskoczył tylko raz. Generalnie bubel.
Sprzedam skrzynię do crosswagona, 750 do uzg r-sokol@wp.pl
Dlatego nie patrzeć czasami na cene ważne skąd jest towar. Niektórzy ciągną z Chin podróby i handel kwitnie.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
To taniej o 10 15 zł. Wiec biorę.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Ja niedawno wymieniałem amory i założyłem SACHS Gran Turismo. Wybrałem SACHS-y bo gdzieś mi się obiło o uszy, że używane są na pierwszy montaż do 156. To prawda?
Jeśli chodzi o same amory, to wrażenia po wymianie super. Jest sztywnoAle pewnie każdy nowy amor dałby takie odczucie. Zobaczymy za kilka miesięcy, jak się będą sprawowały.
Zapłaciłem za nie 215 zł / szt.
Ostatnio edytowane przez destikero ; 03-09-2014 o 10:28 Powód: pomyłka w cenie
Sachs i kayaba na równi.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
mam pytanie, jakiej klasy amortyzatory kupic na holenderskie drogi?
Tak jak napisałem w pierwszym poście najlepszym wyborem będzie Bilstein. Zaraz po nich bym brał KYB.
Alfa Romeo 145 1.4 TS 16V 99' - była
Alfa Romeo 156 SW Distinctive 1.9 JTD 16V 04' powered by @sdero [conmir.pl] 185KM 370NM - była
Alfa Romeo GTV Lusso 3.0 V6 24V 98' - była
Alfa Romeo 156 SW SportPack 3 2.4 JTD 10V 01' powered by @sdero [conmir.pl] 200KM 400NM -była
Alfa Romeo 156 SW 2.5 V6 24V 02' Distinctive - była
Peugeot 508 SW 2.0 HDi Active 12' - jest
Alfa Romeo 156 3.0 V6 24V 05' Distinctive - jest
Pomyślcie o niej jak o Angelinie Jolie. Słyszeliście, że jest szalona, że jada tylko klej do tapet, ale chciałoby się, prawda?
Bilstein B6 lub B8, w zasadzie wieczne amortyzatory - mozna je regenerowac niewielkim kosztem w porownaniu do nowych.
Na zdjęciach widzicie jak nisko jest moja Alfa.Pierwsze foto czerwone sprężyny jamex i żółty amor to jest tył, przód czerwona sprężyna i amor jakby fabryczny nie wiem co to jest. Pytanie czy pod takie zawieszenie przednie ok bedą np. B6-b4, kayaba lub sachs?Nie wiem ile jest nizej z przodu ...... 4cm?Czy np. Moglbym wstawić na przód standardowe sprężyny i , ktoryś z wyżej wymienionych amortyzatorow a tył zostawić taki jaki jest.Szkoda mi wymieniać calosc na fabryczne ponieważ tył mam jeszcze nowy.....
Ostatnio edytowane przez dawidee26 ; 07-09-2014 o 21:29