Ja to bym na Twoim miejscu przemyślał czy to faktycznie sprzęgło + dwumas. To że gaśnie to prawidłowa reakcja. Co to jest w ogóle za metoda testowa... Co ma zrobić, silnik ma wkręcić się na obroty i sprzęgło ślizgać wtedy będzie dobre? Spalić gumy przy włączonej kontroli trakcji się nie da, a takimi "testami" to tylko półosie rozwalisz - po kilkunastu takich testach będziesz miał luz na przegubach i będzie właśnie pukało jak dwumas, ale to będzie luz na przeniesieniu napędu za skrzynią. Na własne życzenie. Dwumasowi takimi udarowymi obciążeniami też nie pomożesz...
Chcesz sprawdzić czy sprzęgło nie ślizga to pojedź na 4-5 biegu od obrotów powiedzmy 2 tyś w deskę i zobaczysz wtedy czy ślizga czy nie, wtedy jest największe obciążenie dla sprzęgła, nie przy ruszaniu. Chcesz sprawdzić dwumas to ruszaj delikatnie bez gazu, będziesz czuł/słyszał czy wali czy nie.
Drgania na jałowym i przy odpalaniu to może być równie dobrze wszystko inne, np. poduszki silnika.