To ja odwrócę pytanie, po co silnik ma pracować bez kierowcy?
To ja odwrócę pytanie, po co silnik ma pracować bez kierowcy?
Scenariusz mozliwy do zobaczenia na YouTube. Nikogo nie ma w aucie, kolo zostawił je na biegu bo silnik zgasł i on tak robi zwykle. Silnik startuje i auto też - oj będzie się działo.
Wklej link![]()
Ojtam ojtam pofantazjowałem
A tak poważnie: stajemy, S&S daje off dla silnika, otwieramy drzwi, dajemy np. 1 bieg i wysiadamy. Otwarcie drzwi dzisiaj blokuje dalsze działanie S&S czyli nie będzie on dla silnika. Ale jakby tak dało to Giulietta sama otworzy bramkę, ciekawe czy ktoś sobie życzy taką funkcjonalność?
Cały czas nie rozumiem. Wyłączenie silnika przez SS może nastąpić TYLKO podczas wrzucenia na luz.
Kierowca wychodząc z samochodu nie mógłby wrzucić na 1, bo po pierwsze spowodowałby to uruchomienie silnika, a po drugie musiałby wtedy wrzucić znów na luz.
Teraz może po wyłączeniu silnika przez SS wrzucić jedynkę, bo silnik się nie uruchomi po otwarciu drzwi, jak więc to "zabezpieczenie" nie zadziała, to dopiero wtedy może stać się nieszczęście.
Roman, jak masz taki problem ze Start&Stop to go prostu wyłącz...
AR 155 1.9TD 90KM 1992 - byla
AR 146 2.0 Ti 150KM 1996 - byla
AR 156 1.9Jtd 115KM 2002 - ciagle jest
AR 159 1.9Jtdm 150KM 2007 - byla
AR Mito 0.9TwinAir 105KM 2014 - jest
AR Giulietta 2.0 120KM 1981 - w trakcie remontu
AR Spider 2.0 150KM 1999 - jest!
Jak otworzysz drzwi to S&S się dezaktywizuje (wyłącza) czyli nie odpali motoru nawet jak wsiądziesz i naciśniesz cokolwiek, włączysz bieg jakikolwiek. Musisz zapalić z kluczyka i tak ma być. Bo jest bezpiecznie. Może za bardzo zawile wcześniej pisałem.
Równie bezpieczne jest, gdy SS wyłączy silnik po wrzuceniu na luz i włączy po wrzuceniu biegu, bez żadnych udziwnień. Żadnego niebezpieczeństwa tu nie widzę, bo kierowca nie może wyjść z samochodu przy włączonym biegu i włączonym silniku.
Taki mam zamiar, ale nie lubię nielogicznych zachowań, czy to ludzi, czy mechanizmów.
a ja widzę, w samochodzie może być dziecko, wskoczyć pies, pasażer - wystarczy że którekolwiek z w/w silniej trąci drążek, wskoczy bieg i auto odjedzie.... Myśle że producent nie bez powodu taką zasade działania obmyślił a nie inną. Do tego trzeba doliczyć błąd ludzki oraz awarie elektroniki lub choćby czujnika pozycji "N" . Żartów nie ma, zabezpieczenia muszą być podwójne ze wzgledów bezpieczeńtwa. To tylko komuputer a nie system który czyta w Twoich myślach.Nie widzę tu nic nie logicznego. Zdecyduj się -albo chcesz uzywać S&S albo nie - i tyle. A jeśli już koniecznie chcesz aby silnik Ci nie zgasł to juz pisałem-odepnij pas przed wyjsciem z auta to nie zgaśnie, a jesli Ty robisz odwrotnie to właśnie to jest trochę nie logiczne -Ty wiesz jak działa system ale on nie czyta w Twoich myślach- taka mała róznica.....Taki mam zamiar, ale nie lubię nielogicznych zachowań, czy to ludzi, czy mechanizmów.![]()
Ostatnio edytowane przez tx555 ; 04-12-2014 o 22:36