Nie wiem kolego czy jest taka możliwość, ale gdyby np spadła na prawy bok coś by mocno przywaliło w koło pasowe wału to mogło by dojść do uszkodzenia wału które miałoby wpływ na panewki. Ale to tylko teoria, nie wiadomo jak faktycznie było.
Jest jeszcze możliwość taka, że jak leżał na boku to część oleju wylała się z silnika przez bagnet, później auto wyciągneli, odpalil i pojechał nim do domu przez co też mogło dojść do przytarcia panewek.
Ale tak jak mówię, to są tylko teorie. Ale obstawiam że na 98% to panewka.
Ściągnij miskę, dowiedz się czy to panewka i kontaktuj się z tym co ci sprzedał silnik bo według prawa masz rok na reklamację.
Art. 10. 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.