a ja panowie i panie ostatnio sie na maxa zdenerwowałem jak wracałem noca i nic nie widziałem pierwszy pomysł regeneracja odbłysnika soczewki bo w długich jest ok wiec podzwoniłem tu i tam ale mówie sobie tak moze spróbuje umyć klosze w środku tak tak umyć klosze w śrdodku wiec szybkie demontagelamp i juz leża w wannie płyn do naczyn w lekkim stężeniu i co pierwsze przepłukanie i mam niezły żur 2 płukanie postanowiłem dodac małe silikonowe kulki które służa do pochłaniania wilgoci... fajna sprawa albo i nie to to ze w kloszu na dole odkryłem na otwory fajnie bo wode łatwo wylac nie fajnie bo przez te otwory klosze sie brudza EFEKT całego zabiegu WIDZE
nocą
polecam