Także polecam opuścić sanki, Ja wymieniałem bez opuszczania. Wyciagnięcie tego pieroństwa to był koszmar dla rąk (całe pocięte). Mało miejsca przez wygłuszenie. Następnym razem jednak opuszczę sanki.
Wydrapne iPhonem na lakierze
Także polecam opuścić sanki, Ja wymieniałem bez opuszczania. Wyciagnięcie tego pieroństwa to był koszmar dla rąk (całe pocięte). Mało miejsca przez wygłuszenie. Następnym razem jednak opuszczę sanki.
Wydrapne iPhonem na lakierze
robiąc wymianę Tulei stabilizatora jednak zdecydowałem sie opuścić sanki, wymiana bardzo łatwa, czas operacyjny 4h