przed czyszczeniem ręcznym jeśli mocno brudne radzę pierw przedmuchać kompresorem, nawet najmniejsze ziarenko piasku (czy brudu zmieszanego z kurzem) spowoduje głeboką rysę, no i odradzam używania reczników papierowych- spowodują rysy jak po papierze sciernym.... Ja używam mikrofibry i jest ok
W ASO FAP przy okazji serwisu posprzątali i umyli auto, tyle że przy okazji porysowali szybkę (auto miało ledwo 2000 km przebiegu i się troche wkurzyłem), nie chciało mi się do nich jeździć z reklamacją (inna sprawa że zorientowałem się dopiero pod domem), ale generalnie to jak potem oddawałem na zmianę oleju to zaznaczałem że nie życzę sobie żadnego sprzątania/mycia.
Jak ktoś przećwiczy metodę na usuwanie rys, prosze o info w wątku.
daj lepiej fotę jak to wygląda u Ciebie
Jeśli da się zdemontować obudowę, by szybka byla na wierzchu, to można wyciąć i nakleić folię, taką jak do ochrony wyświetlaczy tabletów.
pzdr, tadzikpl
pomysł z folią może się okazać całkiem niezłym a może nawet jedynym sensownym zabezpieczeniem szybki zegarów. Dziś akurat sie troche przyjrzałem swojej (światło padało z tyłu auta) i wyglada to koszmarnie , jeszcze nie widziałem aby szybka plastikowa była tak podatna na dotknięcie. Nawet przejechanie po niej lekko czystym palcem (a zapewniam że palców nie mam jak papier ścierny) zostawia rysy, powiem więcej , miękka ściereczka z mikrofibry która nie ma prawa nic porysować też pozostawa rysy (nie uwierzył bym gdybym sam nie zobaczył) . Czyszczenie czymkolwiek rysuje tylko tą szybke, są to mikrorysy ale są . W normalnym użytkowaniu tego nie widać ale jak stoimy autem w jakims ciemnym miejscu z wyłączoną stacyjką i światło pada z tyłu pod pewnym kątem to dopiero widać te "efekty"
plastx i płatek kosmetyczny i będzie jak nowa. Do tego jak czyścić to tylko w ten sposób- jakiekolwiek inne fibry i środki rysują
płatkiem z wodą to próbowałem lekko przetrzeć z kurzu zaraz po tym jak kupiłem panel zegarów i też rysy zostały (i to były pierwsze rysy na szybce bo przed tym nie było ani jednej) , chyba że ten środek zrobi cuda ale plastik to plastik bedzie się i tak rysował mniej lub wiecej bo taką ma powłokę .
Ja po prostu jak mam przetrzeć szybkę biorę płatek trochę "plast x" i jazda potem na sucho docieram kolejnym płatkiem i jest oki - we wszystkich włoskich ale np w Cicivu to samo- rysuje się od patrzenia.
A jak to się zachowuje na czarnym plastiku, nie zostawia białych śladów?