A może coś ze stabilizatorem nie tak?
Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka
A może coś ze stabilizatorem nie tak?
Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka
Przy stabilizatorze nic nie robiłem może to noszenie powodować uszkodzony łącznik?
Nie.
Ale mogą takie objawy występować przy nie kompleksowej wymianie elementów zawieszenia.
O wielu takich przypadkach wspominali inni użytkownicy a i mnie przytrafiło się coś podobnego w 156. Po wymianie poprzecznych tył myszkował na nierównościach, wymieniłem też wzdłużne i wszystko wróciło do normy.
To zawieszenie nie lubi półśrodków, część gum "roztrzepana", część nowa-sztywna i takie cyrki mogą się dziać.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Jak nie jak tak.łączniki stabilizatora,gumy jak i sam stabilizator moze powodowac takie objawy...szczegolnie kiedy wjedziesz nagle z wieksza predkoscia w koleinę,nierownosc,tudzież dziurę.Wybija Cię wtedy i rzuca na boki jakbys jechal e36 z uszkodzoną tuleją plywającą ;-)
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
najlepiej podjechać do kolesi którzy sprawdza na szarpakach ale tez normalnie brecha na podniesionym i dokładnie będą każda gumę sprawdzać, u mnie tak było ze delikatnie cos popukiwało a ze samochód świeżo po przeglądzie mowie ok ktoś załatwił przegląd a i tak do roboty...na szarpakach wszystko ok a po podniesieniu i breszka miedzy stabilizator okazało sie ze minimalny ale był luz na gumie stabilizatora i on skrzypiał
co do wyciszenia to pewnie lód albo śnieg nadkola wypełnił i wszelkie dziury i dlatego ciszej![]()
Sprawdz amorki niby nowe ale mogą być niesprawne. Z tego co się teraz zakłada co 20-sty mniej więcej ma jakąś wadę lub odsyłany jest na reklamacje. Amorki w alfie są dwustronnego działania jeśli jeden działa w dwie strony a drugi tylko w jedna będzie się pojawiać uczucie przechylania i uciekania tyłu na nierównościach. Na stacji diagnostycznej moze nie wykazać ze amorki są padnięte mam u siebie z tyłu takie coś ze amorki działają tylko w jedna stronę i na przeglądzie wychodzi 67 i 69 % czyli niby sprawne a jezdzi sie slabo bo tył bardzo miękki się robi. Wahacze wzdłużne tez do sprawdzenia no i zbieżność . a wyciszenie pewnie tak jak kolega wyżej napisał ponaklejało pewnie brudu wszędzie i jest takie wrażenie. u mnie tak jest ja pojeżdżę trochę po śniegu jest zdecydowanie ciszej.
Ok posprawdzam teraz wszystko , co do wyciszenia u nas nie ma wgl. śniegu samochód umyłem dość dokładnie bo w nocy był lód i solą sypali to wymyłem nadkola pod samochodem jak mi się tylko udało i do garażu
Sprawdź może błacha sprawa ale ciśnienie w oponach jak będzie nie odpowiednie to tez będzie ściągać na boki i auto moze być nie stabilne tak samo opona moze mieć wpływ na te objawy jak będzie spalona wewnątrz ... sprawdz sobie jeszcze te życzy...
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
Nie ma opcji żeby to była wina opon bo to czuć że coś przy samochodzie się przesuwa? wygina? przed ruszeniem tego tyłu było perfekcyjnie tylko że miękka strasznie była. te same opony, ciśnienie 2.2 bar w każdym kole
no to czekam na rozwiązanie tematu bo ja pomysłów juz nie mam ale mam alfe i wolał bym wiedzieć czego szukać w razie "w"
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka