Jak to nie uświadczysz? Ja po zagotowaniu płynu na torze zalewam teraz Motul RBF600/660 i przestałem się bać zagotowania... specyfikacja (punkty wrzenia) wiele mówią o różnicach między płynami... RBF600 nie jest jakiś specjalnie drogi, a już sporo odstaje od "zwykłych" DOT4. Ty Andrzeju jeździsz po torze (ja byłem tylko raz), jakiego używasz?