Witam
Po odpięciu podciśnienia jak ruszałem w całym zakresie sztangą to było czuć lekkie szuranie ala jakby jakis nagar był (uczucie jakby ktos nasypał piasku) ale po rozruszaniu sztangi zaczęła chodzić gładziutko, chciałem dla pewności rozebrać turbinę od strony łopatek geometrii i wyczyścić wszystko na igłe ale za śrubkę 10mm całe auto sie podnosiło i bałem się ze pourywam śruby. Po testach sztanga wydaje się być jak najbardziej w porządku. Po wgraniu oryginalnej mapy na testy błąd dalej wywala.
Kolejną moją hipotezą może być nagar w jakieś ważnej części. Po pomyślałem sobie, że po wstawieniu całego dolotu powietrza na silikonach i stożkiem z przepływem pod 400KM dopływ powietrza się nie zwiększył to myślę, ze po drodze gdzieś będzie syf i zmniejsza średnice przepływu powietrza i choćbym dał stożek 10x większy i sylikony 2x szersze to i tak gdzieś ta średnica przez jakiś syf musi być ograniczona.
Ma ktoś pomysł gdzie szukać?
-EGR Czyściutki
-Okolice klapy gaszącej Czyściutkie
Obstawiałbym kolektory i okolice klap wirowych ale czy jest taka możliwość?
Znalazłem takie zdjęcie na forum mazdy i myślę, że może to mieć jakieś powiązanie.
Co sądzicie o tym?
![]()
Walczę z tym samym problemem, udało się go jakoś rozwiązać?
W moim przypadku okazał się pęknięty kolektor ssący na zgrzewie (ślady od płynu chłodniczego), prawdopodobnie pod wpływem temperatury rozszczelniał się jeszcze bardziej.
Oraz przestawiony o 1 ząbek rozrząd. Poprzedni właściciel/jego mechanik przy wymianie rozrządu dokręcił na maxa dolne koło rozrządu zrywając klin na tym kole.
Po wymianie kolektora oraz koła zębatego z klinem + poprawne ustawienie rozrządu problem ustał, a wcześniej sprawdzany cały dolot, przepływomierz, przepustnica, czujniki, sterownik, wiązka itd..
Ostatnio edytowane przez raffe18 ; 17-04-2024 o 13:46
Z góry przepraszam za odstępy czasowe w odpowiedziach ale już nie posiadam alfy. U mnie problemem był zawalony kolektor. Było trzeba ściągnąć pasek rozrządu (polecam od razu wrzucić nowy) i pompę paliwa bo nie szlo odkręcić 1 śrubki od kolektora po wyczyszczeniu przepływ spalin się poprawił i było git.