Pytanie do specjalistów:
GIULIA (952_) ma najwyraźniej dwa typy wersji 280KM
2.0 Q4 (952ACA45) (552 73 835) 1995ccm 280KM/206kW 2016/08-
2.0 Veloce (952ACA25) (552 73 835) 1995ccm 280KM/206kW 2016/08-
Czy silnik o kodzie 55273835 będzie pasował do mojego Veloce, Q4, 280 KM, 07/2017?
Ostatnio edytowane przez giuliawest ; 12-04-2023 o 18:52
Cześć,
myślę że znajduję się w podobnej sytuacji co Ty. Znalazłem też Twój wcześniejszy post o wycieku płynu.
Mam pytanie do Ciebie, czy ostatecznie dokonałeś wymiany silnika oraz jeżeli to nie tajemnica, ile kosztowała Cię cała ta impreza?
Jeżeli silnik został wymieniony to na używany czy jednak na bogato nówka z ASO?
Moja Giulia też "gubiła" płyn ze zbiornika od układu wysokiej temperatury (HT). Początkowo musiałem dolewać raz na parę miesięcy i trochę to olałem. W listopadzie 2024 usterka nasiliła się, więc umówiłem się z serwisem (nie ASO) na sprawdzenie w grudniu. Ponieważ diagnoza nie była łatwa musiałem umawiać się z nimi na inny termin aby zostawić auto na dłużej. Praktycznie w przyszłym tygodniu auto miało trafić do nich ale w zeszły piątek silnik odmówił posłuszeństwa. W czwartek jeszcze normalnie nim jeździłem, w piątek wieczorem nie chciał odpalić. Wyglądało to na wyładowany akumulator, rozrusznik słabo chodził, do tego info o niskim poziomie aku. Naładowanie aku nie pomogło, podmiana też. Rozrusznik sprawiał wrażenie, że mocno się męczy, a do tego cały silnik telepał się na boki, że aż autem bujało. Udało się go odpalić 2 razy, raz go zgasiłem po chwili, drugi raz chciałem nim się przejechać ale silnik sam zgasł po kilkunastu sekundach. Nie wszedł nawet na wolne obroty i sprawiał wrażenie, że nie pali na jeden albo więcej cylindrów. Do tego dochodzi zapach benzyny, również ze zbiornika na płyn chłodniczy, więc jestem przekonany, że uszczelka głowicy puściła. Również biała maź pod korkiem wlewu. Nie wiem jeszcze jak wielkie są straty ale nastawiam się na najgorsze.
Już żałuję, że zbagatelizowałem problem wycieku płynu bo dopiero szukając po forum i google uświadomiłem sobie, że to może być poważny problem.
Ciekawi mnie też fakt tego pęknięcia bloku u Ciebie, które niby było już wcześniej ale pogorszyło się po wymianie uszczelki. Jeżeli mam pecha to u mnie naprawa zakończy się podobnie.
Ostatnio edytowane przez ozi ; 04-01-2025 o 20:32
Masz na myśli chłodnicę wody? Ta była wymieniana kilka miesięcy temu bo była nieszczelna, myślałem, że tędy płyn ucieka. Nie bardzo rozumiem co dokładnie masz na myśli, bo nie znam się na mechanice i diagnozę pozostawię mechanikom, Natomiast wszystkie objawy wskazują na uszczelkę głowicy, do tego auta nie da się odpalić bo możliwe, że płynu dostało się tyle, że mieszanka już się nie spala.
Jasne, dam znać.
Nie sądzę jednak, że silnik jest zatarty bo odstawiając auto do garażu, silnik pracował bez jakichkolwiek problemów czy oznak, że coś się dzieje złego, żadnego dymu, smrodu, wszystko w normie. Następnego dnia nie chciał po prostu odpalić. Gdyby silnik się zatarł to chyba check engine wywaliłoby podczas jazdy, a nie przy rozruchu? Moim mało profesjonalnym zdaniem, naleciało do silnika tyle płynu, że domieszka z paliwem już się nie spala, kiedy płyn dostawał się do bloku podczas jazdy to w małych ilościach i odparowywał, uszczelka może bardziej puściła i przez noc i dzień naleciało tego do komory zbyt dużo, żeby odpalić. No ale zobaczymy co pokaże diagnoza. Ja mogę sobie tutaj pisać scenariusze bez końca![]()
Wiadomo coś więcej?
Czy silnik uszkodzony czy dało się naprawić niskim kosztem?
Cała akcja zakończyła się u mnie wymiana silnika. Używka z niemieckiego ebay a silnik był od sprzedawcy spod Łodzi.
Co ciekawe dealer u którego silniki zamieniałem stwierdził, że teraz po wymianie na inn mam już pod maskę nie zagladać... Jak to dobrze, że go nie słuchałem, nowy silnik grzał sie jak ten stary, płyn wyciekał itd. I tak właściwie swój silnik naprawiłem sobie sam - kupiłem nowy korek zbiornika HT za jakieś 10 euro i odpukać, jeżdzę do dzisiaj.
Cała akcja kosztowała mnie ok. 10000 euro
Dobrze przeczytałem?
"Dziesięć tysięcy euro "
Przecież to gdzieś 1/3 ceny auta.
Czyli jeśli dobrze rozumiem w poprzednim silniku gdybyś również samy wymienił korek od tej chłodnicy to uniknął byś awarii silnika?
A objawy jakie miałeś to podwyższona wskazówka temperatury cieczy chłodzące?