powiem Ci że jak wymienialem swoją przepływkę to tez miałem wrażenie że bezpośrednio po wymianie chodzil jeszcze gorzej, zastanawiałem się nawet czy jej nie oddać bo dałem 330zł bodajże
powiem Ci że jak wymienialem swoją przepływkę to tez miałem wrażenie że bezpośrednio po wymianie chodzil jeszcze gorzej, zastanawiałem się nawet czy jej nie oddać bo dałem 330zł bodajże
z uśmiechem muszę strwierdzić iż jest OK !!!! Po calej nocy pod chmurka, wsiadam, pyk odpalam, bez gazu, odrazu trzyma 1,5 tys, zero dławienia ni nic, jak i również nie mulil sie pomiedzy 2-3 tys, czyli malina, no prawie, nadal faluje przy jezdzie na luzie:/
provokator a może to kwestia "dotarcia" jej?? ja jak już pisałem z początku miałem tragedie, ale wszystko się poprawiło jak zrobiłem ten niby reset i troszke dałem jej po zaworach.