Skoro chodzi Ci tylko o to aby skóra była tłusta, to pewnie będzie ok...
Skoro chodzi Ci tylko o to aby skóra była tłusta, to pewnie będzie ok...
Oliwka Bambino...to chyba sredni pomysł. Będziesz miał cholernie tłuste skóry i na bank jak z nich wstaniesz to na tyłku zostanie Ci tłusta plama.
Ja uzywam PLAKa do skór i moge polecić, ładnie pielegnuje, skóra po kilku użyciach jest błyszcząca,miękka i zdrowa, ale te chusteczki dla niemowlaków mnie zaintrygowały
Chyba sobie je przetestuje
Pzdr
"Wiem że masz duszę. Masz Alfę - masz klasę" - Jeremy Clarkson
Alfa Romeo 166 3.0V6 226 KM i uśmiech z twarzy nie schodzi
Lancia Ypsilon 1,2 - Miejski przemieszczacz
Potwierdzam że Plak jest OK. (Ten zwykły do nabłyszczania kokpitów )Od kilku lat robię co jakiś czas taki zabieg:
myję skórę szamponem i mydłem w płynie, delikatnie szmatką. Następnie wycieram do suchego. Na to leje po prostu całe opakowanie Plaka, ile się tylko da. Mogą fotele nawet w tym "pływać" Następnie zostawiam takie tłuste fotele do rana. Rano dokładnie wycieram lekko tłustawe siedzenia suchą szmatką. Są wtedy jak nowe. Skóra, szczególnie czarna ma wtedy piękny połysk, żywy kolor i jest bardzo miękka. Nadmienię że po takiej operacji na ciuchach nie pojawiały się u mnie żadne plamy. W moich autach przez to nie mam chociażby popękań skóry, co dzieje się często przy wysuszonych skórach.
P.S. Plak oczywiście ten z połyskiem
P.S.2 jeżeli masz jasne skóry i są brudne można dodać do roztworu mydła i szamponu z wodą trochę proszku do prania. Można wtedy domyć siedzenia bardzo szybko. Przerabiam to ostatnio często, bo jeździ u mnie w Alfie na tylnych siedzeniach owczarek podhalański. To co on tam czasami narobi to szkoda słów![]()
![]()
Ostatnio edytowane przez cromik ; 28-02-2010 o 19:55
Witam
Nie to żebym był jakoś uprzedzony, bo raczej jestem ślepy na kolory podobnie jak 99% męskiej populacji Polaków w Polsce i widzę tylko czarne i białe, ale myślę że jasna skóra wymaga zdecydowanie więcej ochrony, bo gdy sie nie dba o jej czystość to przybiera różne odcienie szarego. Domniemuję więc, że dla posiadaczy jasnej skóry jakiś niemiecki środek będzie najlepszy, gdyż Niemcy mają bardzo duże doświadczenie w tej materii i przez ostanie 100 lat opracowywali rózne rozwiązania systemowe i technologiczne mające zapewnić czystość białej skórze. W drugiej połowie XX i na początku XXI wieku natomiast dość silnie, zwłaszcza w Stanach Ameryki Północnej i na południu Afryki rozwijały się myśli i miały miejsce dość rewolucyjne posunięcia mające na celu zapewnić dobrostan skóry czarnej. Tak więc posiadacze ciemnych skór powinni pomyśleć o środkach z tych regionów.
Pozdrawiam
PS
Wpis ma charakter wyłącznie satyryczno-towarzysko-pomocniczy mający pomóc niezdecydowanym w wyborze sposobu pielęgnacji skóry. Sugestie jakoby autor miał uprzedzenia co jakiegokolwiek koloru jakiejkolwiek skóry są nadużyciem. Sam autor osobiście w samochodzie ma skórę ciemną, a w domu jasną, żeby było po równo.
w skrócie zatem:
Jasna skóra tak, ale tylko w niemieckich samochodach.
Ciemna w odniesiemiu do europejskich krajów to we francuskich i włoskich samochodach,(duża liczba emigrantów z dawnych czasów), jasna oczywiście także.
Analogicznie jest także ze środkami do pielęgnacji.![]()
Blue....
"Life is racing, everything else is just waiting" - Steve McQueen
Ja uzywam środka firmy Kent Leather Creme MOŻE KTOŚ ZNA ? dał mi go kolega który pracuje w ekskluzywnej myjni aut http://www.kpguessow.de/jest bardzo dobry niestety nie mogę tego środka nigdzie znaleść w internecie a już mi się kończy
a do kolegi mam równo 1100 kilometrów
podobno jest drogi ale czego się nie robi dla ALFY
![]()
Pozdrawiam.
Ja kupilem w IKEA szwedzki preparat-mleczko za jedyne 20pln. z groszami o nazwie ABSORB/Bycast/.Juz 3x czyscilem tapicerke myje konserwuje odnosze wrazenie ,ze jest to b.dobry preparat.Mam skore jasno szara.
witam!!!
mam dwie alfy i w obu jest tapicerka skórzana (czerwona i czarna)
do ich pielęgnacji stosuję od bardzo dawna nawilżane chusteczki dla niemowląt,ale dobrej firmy.
skoro są one dobre dla delikatnej pupki dziecka to dla skór naszych alf tym bardziej.
tymi chusteczkami czyszczę też deskę,kokpit i boczki.
pozostaje po nich miły zapach a tapicerka wygląda bardzo świeżo i czysto.
moja druga ulubienica...