Sprawdźcie koledzy
-felgi
-opony
-wyważenie ww.
-stan poduszek silnika
-solidność połączeń między ww. elementami
według mnie takie zachowanie jest efektem problemów w jednej lub kilku wspomnianych wyżej kwestii
Alfa jest jak piękna i namiętna kobieta....
z tą różnicą, że Alfa jest tańsza w utrzymaniu
Była: 156 2.0TSJest: 159 sportwagon 2.4jtdm 200hpDusza by chciała: Stelvio Quadrifoglio
hej chlopaki mam podobnie powy zej 70 na godzinę kiedy przychamuj e sinikiem zaczyna mi szarpa c kierownic a i rzuca autem na wszystkie strony. kiedy sie zatrzymam jest ok i gdy sie rozp edzam jest ok dopiero gdy zdejme noge z gazu co s sie dzieje i tak szarpie. odkrecilem kolo i mam lekki luz na półosi od strony kierowcy przy skrzyni. sroby imbusowe mocno dokręcone. dajcie pomysl co to moze byc. lozysko w skrzyni siadlo? uklad roznicowy? nie wiem a bardzo chce to zrobic. do predkosci 60 nie bije albo delikatnie jak hamuje silnikiem albo noge z gazu zdejme to wtedy sie dzieje. aha i miałem wymieniane dwie poduszki na silniku w pazdzierniku ale było okej ciagle jezdze na tych samych kolach a w marcu miałem kapitalke zawieszenia a w maju kompletną geometrie zawieszenia i wszystko grało do wczoraj.pomo zecie?
1) sprawdzić, czy na felgach od wewnętrznej strony nie ma przyklejonego błota, lodu,
2) sprawdzić organoleptycznie, czy opony nie są uszkodzone,
3) sprawdzić wyważenie kół,
4) sprawdzić geometrię kół (można to zrobić nieodpłatnie na każdej stacji diagnostycznej),
5) sprawdzić przeguby.
no po przejechaniu około 200 kilometrów przestało mi bić nic sie nie dzieje kierownica przechyliA mi sie w lewo i jest delikatne bicie i przy cofaniu jak mam do oporu skręcone koła coś tłucze. myślę że to poduszka silnika lub siadł przegób. narazie sie za to nie zabioeram może po sylwestrze za to sie zabiore.