Koledzy nie róbmy z siebie dziadków 80-cio letnich.Pamiętanie o włączaniu świateł to znowu nie taki wysiłek umysłowy,a koszt żarówek do reflektorów to znowu nie miliony:|?:
Koledzy nie róbmy z siebie dziadków 80-cio letnich.Pamiętanie o włączaniu świateł to znowu nie taki wysiłek umysłowy,a koszt żarówek do reflektorów to znowu nie miliony:|?:
masz jak najbardziej racje starczy sobie wyrobić nawyk do włączania świateł, ja to jak wsiadam do alfiny i odpalam to nawet nie myślę, a ręka sama idzie z nawyku do świateł nawet wtedy kiedy tego nie potrzebujeNapisał grzelutek
A po co je wogóle wyłączać??? Czy panowie w swoich modelach macie jakieś inne rozwiązanie? Bo w mojej wystarczy kluczyk ze stacyjki wyciągnąć i światła gasną, włożyć i przekręcić i się zapalają - pamiętać to można o tym by na moment rozruchu je wyłaczyć aby zbytnio nie obciążać akumulatora i nic poza tym.Napisał Strzala_1
Była: 145 - 1,3 Boxer
Jest: 156 - 1,9 JTD SW