W trybie FullAuto najczęściej przełącza się na obieg zamknięty gdy stoimy w korku lub jedziemy powoli. Wystarczy przyspieszyć i jechać jakiś czas z większą prędkością by ponownie obieg przełączył się na zewnętrzny.
ZTCW układ klimatyzacji w naszych 159 ma czujnik jakości powietrza, który automatycznie kontroluje przełączanie który z obiegów będzie wykorzystany.
33 1.7IE 8v Mirto Verde; 75 1.8 ie Rosso Alfa; 159 SW JTDm Q4 Nero Carbonio Met. & Poltrona Frau inside
Ypsilon 0.9 TA BiColore Platinum
było: 147 Selespeed, 146 1.6 TS
No i masz Ci babo palcek. Nie miał człowiek Alfy to nie miał problemów haha. Moje pytanie jest takowe. Przy obecnych dużych temperaturach przy włączeniu na penelu klimy funkcji FullAuto dzieje się coś dziwnego. Klimatyzacja zamiast chłodzić nie działa i pod maską słychać co 10 sekund krótkie wycie czegoś, prawdopodobnie spreżarki - klima nadal nie działa. po przejściu na menuala w klimie i zmniejszeniu obrotów do dwóch, trzech kresek klima ponownie zaczyna chłodzić i wszystko wraca do normy, jednak nie natychmiast tylko po około minucie, dwóch. Byłem z tym w serwisie ale nie w ASO tylko jakims ogólnym i po pdłączeniu komputera nie ma zadnych błędów, maszyna od klimy wskazuje również wszystko ok. Nie mam pojęcia co jest grane. pomóżcie.
Może jest za mało środka w klimie i nie potrafi wystudzić.
Za mało środka serwis pewnie by zdiagnozował.
Napisał seba_css
Nie no wiem, żę jakośc w serwisach nie jest najlepsza ale, żeby aż tacy byli to chyba bez przesady.
wracając do problemu klimy teraz jak troszeczke temperatury ustały wszystko działa jak należy, jecnak jeden ze znajomych mechaników twierdzi bezapelacyjnie ze to wina zaworu rozprężnego klimatyzacji. Co o tym myślicie???
tak ma działać
poza tym FES pokazuje ciśnienie w klimie:
Żądanie uruchomienia klimatyzacji: WYŁ.
Ciśnienie klimatyzacji: 6400 mBar
ale te 6400 mBar to jakaś abstrakcja
sprawdziłem i tak to są miliBary czyli przy wyłączonej klimie się zgadza 6,4bar
Ostatnio edytowane przez interside ; 20-07-2012 o 10:46 Powód: sprawdziłem jednostki
Witam serdecznie.
U mnie jest taki problem: otóż wsiadam do auta -> klima działa jak głupia... zimno i w ogóle przyjemnie. Po kilku minutach nagle się robi ciepło, ustawiam 16-17 stopni i jest mi normalnie gorąco. Z kratek prawie w ogóle nie wieje (ale czuć, że jakiśtam lekki chłodek daje). Jedyny sposób, żeby znów było przyjemnie to ustawienie manualne siły dmuchania wiatraczków lub przestawienie klimy w tryb LO (ten poniżej 16 stopni).
I teraz:
a) czy coś jest u mnie nie tak?
b) czy nie jest to przypadkiem jakiś genialny pomysł rodem VW Passat, że zastosowano myk typu: klimatyzacja, która Cię nie przeziębi...?
Proszę o pomoc/ sugestie.
Według mnie nie jest to objaw normalnej pracy, u mnie jak ustawię temp to najpierw automat schłodzi wnetrze do zadanej temp i później ją podtrzymuje. Kumpel podobny objaw do twojego miał w Megance i okazało się ze zasyfiona liśćmi i błotem była chłodnica klimy i automat po pewnym czasie nie wystudzał odpowiednio.
Sęk w tym, że klima chłodzi cały czas- kwestia jest tylko nawiewu. On po jakimś czasie tak mało dmucha, że się spowrotem wnętrze nagrzewa.
Jak ręcznie podkręcę nawiew to jest dobrze... no ale dlaczego mam to ręcznie ustawiać w kółko skoro klima ma działać automatycznie!?
U mnie nadmuch też się zmniejsza ale dmucha tyle żeby utrzymać zadaną temp. może uszkodzony masz czujnik temp we wnętrzu lub czujnik nasłonecznienia
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
