O sposobie tym nie słyszałem ale może sie przydać na przyszłość. A co do tego piszczenia, który opisałem to właśnie było tak słychać jakby z rozrządu ale okazało się że to nie to. A najlepiej by było podjechać do mechaniora i on już by ocenił co to, w końcu jakieś doświadczenie ma, chyba![]()