Ja wymieniam zawsze zgodnie z instrukcją obsługi.
Grzesiek - żuwik
What happens if you give an Italian a pencil and paper...
Ja wymieniam olej i wszystkie filtry tak jak pewnie znaczna część forumowiczów po 10k kmNie są to aż takie koszty, a na tego typu rzeczach się nie oszczędza
![]()
to rzeczywiście nie ma sensu, spokojnie możesz wymieniac nawet później...![]()
![]()
Ogólnie bardzo dziwne, bo ja też po polach nie jeżdzę. A po 10 tyś km jest bardzo brudny. Tez pytanie co to znaczy brudny i brudny? dla jednych brudny oznacza natychmiastową wymianę a dla innych brudny oznacza, że jeeszcze pojeździ bo mógłby być jeszcze brudniejszy...
Filtr dużo nie kosztuje a po co katowć auto. Zresztą jak będziesz miał problem z silnikiem to wtedy się nauczysz częsciej wymieniać, a wtedy może już być za późno..
Przesadna panika. Filtr od tego jest, żeby łapać zabrudzenia. Wg mnie kończy się jego przepływ a nie skuteczność (nie wiem co trzeba robić, żeby w filtrze powietrza wydrzeć dziurę). To tak jak olej - zaraz po wymianie jest czarny. Czy to znaczy, że jest do wymiany? Nie, to znaczy że pełni swoją funkcję.
Konstruktorzy takich rzeczy wiedzą z czym się mierzą, wiedzą co nieco o warunkach eksploatacji samochodów. Przecież nie wypuszczają takich informacji na ślepo, nie siadają przy porannej kawie i nie wymyślają "w tym aucie będziemy wymieniać co 20tkm, a w tym co 15tkm"...
BTW, było o filtrze paliwa
A tu konstruktorzy mogli przecenić polskie paliwo, tyle że.... po szumnych nalotach na stacje polskie paliwo jest na całkiem niezłym poziomie. Myślę, że 20tkm wg instrukcji dla mojej 166 (nie wiem jak w 156) to i tak dużo mniej niż u innych producentów (są interwały po 30 a nawet 60tkm)
Ostatnio edytowane przez żuwik ; 19-10-2010 o 13:53
Grzesiek - żuwik
What happens if you give an Italian a pencil and paper...
Panowie którzy zmieniacie filtr powietrza co 40kk czy po podobnym przebiegu-niechciałbym mieć waszych turbin w swoim silniku po takich wymianach.Z całym szacunkeim,ale marne 40-50 zł to przecież czysta profilaktyka,a dla silnika i turbo może miec ogromne znaczenie.Umnie po około 10 tyś. filtr jest naprawdę brudny,a uczęszczam drogami asfaltowymi.Co się dzieje po 40kk to brak mi wyobraźni by to zobaczyć.Naprawdę szkoda silnika i osprzętu.
to może wymieniaj częściej skoro po 10kkm jest już brudny
jak już chcesz być taki do przodu to powiedz mi co ile wymieniasz amortyzatory, może co 30kkm jak sugerowała kiedyś reklama Monroe, a może częściej? Klocki hamulcowe też zmieniasz jak się zużyją w 20%? a opony? przecież to jest twoje bezpieczeństwo więc powinieneś stawiać to trochę wyżej niż przeterminowa wymiana jakiegoś filtra nie wpływająca generalnie na nic oprócz twojego samopoczucia.