Ja też nic prócz wydechu nie słyszę. Wejdź pod auto i sprawdź tłumiki, wiesz jak jest- "najciemniej pod latarnią".
Ja też nic prócz wydechu nie słyszę. Wejdź pod auto i sprawdź tłumiki, wiesz jak jest- "najciemniej pod latarnią".
odnosnie waszych wypowiedzi, mozliwe ze cos z wydechem, gdyz ostatnio zrobiła sie głosniejsza, miałem pare obcierek spodem w koleinach , jutro pojade na kanał i popatrze, ale dzis byłem u znajomego na sprawdzeniu i takiedziwne to...sprawdze tez umocowanie półosi bo moze tam cos sie poluzowało...bo wymieniali mi niedawno...a wibracje sa duze zwłaszcza przy redukcji i mocnym depnieciu...jutro sie okaze...
Ja ostatnio miałem taki patent, że zaczęła mi jak traktor chodzić i myślałem, że jest dziura w tej gęsiej szyjce, gdzie to sitko jest, a okazało się, że padło łączenie zaraz za nią. Wydmuchało wszystkie trzy nakrętki ze skorodowanych śrub i łączenie się rozeszło na centymetr. Warczała jak WRC, aż podłogą trzęsło przy dodawaniu gazu.
155 TS 1.8 16v - była
159 JTDm 1.9 16v - była
GT V6 3.2 - była
MiTo 1.4 - jest
Stelvio 2.0 Q4 - jest
hm...tylko to jest dziwne ze moze i troszke głosniej chodzi, dzis rano zaobserwowałem ze dymek gdzie przodem idzie, ale na luzie na gazie nie ma takich objawów...
a wiec tak, byłem dzis na knale i zaobserwowałem kilka byc moze istotnych zjawisk:
1. to urwana łapa trzymajaca dwururke na obejmie, ale wydech trzyma sie, reszta wszystko ok
2. łapa trzymająca skrzynie i i mocowana do miski jest nie teges, przy skrzyni brak sruby a przy misce zrewany gwint, próbowałem przykrecic ale bez rezultatu(nie zwracac uwagi na 1 foto na te 2 brakujące sruby bo tam jest wykrecony ten alu wspornik osłaniajacy miske i wydech)
http://img255.imageshack.us/gal.php?g=20110109247.jpg
3. przy zmianie kół przód tył zeby sprawdzic czy wibracje na kierownicy sa od dziury w którą wjechałem. zauwazyłem cos takiego, jednak tylko z prawej strony sprawdzałem a lewej nie wiec niewiem czy tak powinno byc, auto było na 3 biegu
http://www.youtube.com/watch?v=P1d5-9vbT2o
4. tez mnie to zaciekawiło, moze obcierac aczkolwiek nie musi, z wazniejszych zeczy które zauwazyłem to pod ta górna samokontrujacą jest cieniutka nakretka,
http://img59.imageshack.us/content_r...pg&via=mupload
Ostatnio edytowane przez NERO2287 ; 09-01-2011 o 15:19
1pkt P wymienici przymowcowac
2 pkt. Gwintownik moze i uratujesz + klej z LOctate
3pkt. W zależności który bieg to normalne![]()
4okt . Kolec co ściągał Ci wahacz a potem mocował ujebał wspawaną nakrętkę albo w niej gwint na jednej tulei wiec ( że śruba jest trochę dłuższa dał od góry nakrętkę aby Ci się to dobrze trzymało - wiec jest dobre![]()
2. według mnie nie trzeba zdejmować, najpierw (delikatnie) rozwiercić później nagwintować,
(a śrubki to nie przypadkiem 10-tki??)
chociaż trudno powiedzieć (żebyś miał foto jak to się urwało czy w połowie czy sama czapeczka, jak w połowie to łatwo pójdzie jeżeli sama czapka to gorzej może być)
Dobre wiertło i pomału powinno się udać
ps. wiem po sobie u mnie w bokserze też były zerwane 2 śruby(krwawiła) ale jakoś udało się to naprawić![]()
Ostatnio edytowane przez mat3l ; 09-01-2011 o 16:58