1000km Wałbrzych-Wrocław-Opole-Warszawa i powrót, 4 facetów plus pełen bagażnik w tym tydzień po warszawce i wyszło 7,5l/100.
No ale na autostradzie zamykałem budzik a na kawałku opole-warszawa też wolno nie było ;-)

Po mieście też 7,5/100. Na razie nie udało mi się zejść poniżej 7 ale nie udaje mi się przejechać grzecznie dłuższego odcinka za miastem. Po prostu dbam o turbinę i zgodnie z wytycznymi z grup dyskusyjnych ciepłego kręcę do 4tyś obrotów co jakiś czas :>>