szkoda słów na takich imbecyli... Współczuje bo wiem co to znaczy jak ktos rozwali ci auto o które sie dbało... Ja Dosłownie tydzień temu dostałem strzał od tira w tył.... Jestem cały na szczescie.
szkoda słów na takich imbecyli... Współczuje bo wiem co to znaczy jak ktos rozwali ci auto o które sie dbało... Ja Dosłownie tydzień temu dostałem strzał od tira w tył.... Jestem cały na szczescie.
Nie przekonałeś mnie tymPodejrzewam że ubezpieczalnia wystawi szkodę całkowitą, ale w dalszym ciągu uważam że auto jest do uratowania. Wymienisz uszkodzone elementy na nowe (używane) i jak znajdziesz dobrego lakiernika to nie będzie śladu po naprawie. No może tylko w Twojej pamięci, ale uważam że jeżeli ta Alfa coś dla Ciebie znaczyła to powinna dostać "drugą szansę".
Szczegolnie dramatycznie brzmi oslona katalizatora i dolna silnika
Chopie, naprawiaj to auto, naprawa nie bedzie drozsza jak 6-7 tys zl. Jesli masz mozliwosc wziecia kasy od ubezpieczyciela, to na pewno wyjdziesz na tym sporo do przodu, bedzie na GiulieKoniecznie zrob dokumentacje foto dla kolejnego usera, zeby nie opowiadal Ci, ze auto bylo z 2 sztuk spawane.
Ostatnio edytowane przez Krajcok ; 30-04-2011 o 16:03
Krajcok
GT JTD Q2 Rosso Scuderia 205 PS (historia)
XKR 4.0 V8 kompressor
Nie licz na sprawiedliwość w tym kraju. Bież z targu 3 Ruskich a oni wymierzą im sprawiedliwość za ciebie.
Przyjmij wyrazy głębokiego współczucia! nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ktoś zrobiłby to z moją Alfa, znalazłbym, zabił, zakopał, odkopał i jeszcze raz zabił! Nie poddawaj się i przemyśl jeszcze raz opcje zrobienia Belli!!!
Czasami to aż mi głupio, że inni mają takie brzydkie samochody
Dziekuje wszystkim za cieple slowaWiedzialem ze wsrod swoich najlepiej
a były plany na zlot Alfaholikow no ale trudno...
Co do naprawy auta dlugo nad tym myslalem i moim zdaniem nalezy wziasc pod uwage ze auto bylo dosc daleko przesunieta do tylu a stala na 1 biegu. Jak wracalem nia do domu (jakies 500m) to cos chrupalo w skrzyni a wczesniej tego nie bylo. Naprawde obawiam sie ze zrobie z nia a za miesiac cos wyskoczy i wiecie jak to jest pozniej sadz sie z ubezpieczycielem ze to dotyczy szkody.... Naprawde znam takie przypadki z autopsji poniewaz pracuje w salonie Skody i mielismy 2 takie przypadki i obie skonczyly sie w sadzie bo ubezpieczyciel niechcial tego uznac jako zwiazek ze szkoda.
Zal mi jej no ale obiecuje ze nastepna bedzie 159 SW wiedz wszystko pozostanie w rodzinieA narazie tez jezdze autem z rodziny bo w koncu Cinquecento to tez wloszka. Tylko tak jakby hmmm... Alfa to bylo 8 sek do 100 a tu eeeeee... z 20 sek ale do 60
Jesli nie obrazicie sie to zareklamuje sie dla Was :
Otoz jak wyzej wspomnialem pracuje w Skodzie na dziale czesci wiec mam dojscie do tanich zamiennikow czesci samochodowych. Nie mowie o "chinszczyznie" ale o TRW, VALEO, SKF itp wiec gdyby ktos cos potrzebowal PISAC!! zawsze chetnie pomoge zalatwic cos taniej. Pamietajcie za pytanie sie nie placi a noz widelec bedzie taniej niz wy macie dostep![]()
Kolego naprawiaj belle! Jeśli nie to wystaw ją na allegro. Po co odrazu kasacje robić?
Śliczna była, no ale pech to pech. Współczuje
Jeśli będzie dobrze zrobione to nie bój się że masz powypadkowe auto, powinno być tak jak przed kolizją![]()
Była : 146 1.6Ts 97r (2006-2011)
Jest : 156 1.8Ts (2010 - ?)
146Ti 2.0Ts (2013 - 2016)
Też miałem tak tylko że mi ktoś hakiem zrobił piękną dziurę w zderzaku i pociągną go trochę za sobą. Wrażenia idąc do auta na nockę do pracy bezcenne. Ja sprawcy nie znalazłem. Ale pierwsze słowo jakie powiedziałem stojąc na parkingu to "Kur..." W tym kraju nie ma sprawiedliwości chyba że ją sami wymierzymy.
Nie przekombinuj tylko z pijaństwem i ucieczką z miejsca zdarzenia, bo pozostanie Ci dochodzić sprawiedliwości na drodze cywilno-prawnej. Jeśli sprawca udostępni polisę OC i spisze oświadczenie nie drąż tematu, bo będziesz dochodził odszkodowania latami... Wg. mnie samochód do uratowania
Co do pijanstwa to juz tego nie udowodnie ale ucieczka z miejsca wypadku jest oczywista i beda go oto scigac![]()