To ten sam co podał Maciek, ale różnica w cenia jestTen sam równiez był własnie na allegro z dokładnie tą samą ceną. Dzieki pora zakupic.
To ten sam co podał Maciek, ale różnica w cenia jestTen sam równiez był własnie na allegro z dokładnie tą samą ceną. Dzieki pora zakupic.
Odkopie temat co by nie zakładać nowego. Mam auto z takim samym silnikiem i od jakiegoś czasu przymierzam się do wymiany tłumika końcowego bo seryjny już jest strasznie zżarty przez korozję co wygląda mało estetycznie. Pierwotnie myślałem nad jakimś dedykowanym Ulterem ale na to trzeba wyłożyć z 600zł więc trochę to już jest i sie zastanawiam czy warto? Bo ktoś mi podsunął pomysł żeby kompletnie wyciąć tłumik końcowy i wspawać zwykłą rurę z dospawaną końcówką - ta osoba właśnie takie rozwiązanie u siebie ma. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Jakie mogą być tego wady i zalety? Jakiśdelikatny przyrost momentu? Jakiś negatywny wpływa na pracę silnika?
Kiedyś mi już mechanik powiedział że diesel to jest cichy silnik i nawet jak by wyciąć cały wydech i wspawać na całej długości podwozia zwykłą rurę to auto nie będzie dużo głośniejsze. No i właśnie coś takiego zaczyna mi chodzić po głowie. U mnie wymiana miałaby być głównie ze względów estetycznych czyli po protu chcę się pozbyć tej wielkiej przerdzewiałej puszki.
Ostatnio edytowane przez flatbeet ; 30-04-2012 o 11:53
Jak rura to tylko od Ursusa
niby dorosły chłop, a jak mechanik powie to swiete ,to po jaką k...e ,ze juz nie wytrzymam , ktos wymislil tlumiki
Po wywaleniu ostatniego tłumika auto na wolnych chodziło tak samo, dopiero jak zrobiło sie przegazówe tak do 3000obr to było słychac lekki basik.
Wiec po wywaleniu ostatniego tłumika wcale sie głosniej za pojazdem nie zrobiło...
P.S. Jak ktoś tego nigdy nie robił to po co sie wypowiadac? Flatbeet zapytaj omena, on jak sie nie myle miał przerobiany wydech i tez może to potwierdzic.
z tego co mi wiadomo tłumiki wymyślono po to żeby tłumić dźwięktylko że obiło mi sie o uszy że diesel wcale nie jest głośnym silnikiem i nawet bez tłumika końcowego wydech wcale nie jest dużo głośniejszy. Z tego co czytam majster potwierdza moja słowa. Więc to już któraś z kolei osoba która to mówi. Jeden kolega na forum w temacie o moim aucie napisał że sam ma taką przeróbkę - zamiast tłumika końcowego rura z dospawaną końcówką i nie ma problemu z głośnym wydechem. Więc jak ktoś kto coś takiego ma u siebie, tak mi pisze to nie mam podstaw mu nie wierzyć i bardziej do mnie przemawia jego wpis niż teksty w stylu 'Jak rura to tylko od Ursusa' i inne takie
chyba że ktoś ma jakiś rzeczowy argument na 'nie' poparty faktami lub własnym doświadczeniem z taką przeróbką w dieslu. bo w benzynie to wiadomo że bez tłumika się jeździć nie da
no dobrze ,chcesz rure ,miej rure , tylko pytanie ,no chyba ze tobie jest wszystko jedno ,jak ma to sie do kasy ,czy nie czasem tak, ze ta rura bedzie dwa razy drozsza od tłumika
Diesel jako silnik sam w sobie jest głośny. Cichszy jest natomiast na wydechu.
fragment rury droższy od tłumika? no nad tym sie nie zastanawiałem ale coś nie sądzę żeby kawałek odpowiedniej rury z dospawaną końcówką kosztował ze 400zł bo za tyle mniej więcej można chyba dostać jakiś lepszy tłumik do Alfy. bo seryjny nie wchodzi w grę przez swoje wielkie gabaryty o czym już wspominałem.