Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 36

Temat: Duża kałuża i niestety Alfa zgasła... :(

  1. #11
    pafcio
    Gość

    Domyślnie

    Jutro się wyjaśni, zostawię Alfę u kolegi mechanika. Jestem dobrej myśli...

  2. #12
    pafcio
    Gość

    Domyślnie

    Mam jeszcze jedno pytanie, czy przy takim incydencie może się rozładować akumulator?

  3. #13
    Użytkownik Fachowiec Avatar QBA
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Częstochowa
    Auto
    ALFA 166 SWAP 3.0+Q2 / ALFA 166 2.4 20v FL 180 HP/Jumper 2.8 JTD /Fiat Regata/Alfa 147 JTD 8v
    Postów
    2,633

    Domyślnie

    Cytat Napisał pafcio Zobacz post
    Mam jeszcze jedno pytanie, czy przy takim incydencie może się rozładować akumulator?
    Jeśli woda trafiła na jakieś miejsce gdzie mogła spowodować zwarcie i była tam dłuższy czas to jak najbardziej, należy go sprawdzić ale moim zdaniem aku będzie ok.
    http://www.flar-ital.pl/ - CZĘŚCI ZAMIENNE- SERWIS: Lancia, Fiat, Alfa Romeo
    USŁUGI AUTOLAWETĄ- POMOC DROGOWA

  4. #14
    Użytkownik Rowerzysta Avatar porterneon
    Dołączył
    02 2009
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Stelvio Veloce
    Postów
    395

    Domyślnie

    1. Zwarcie akumulatora: jak akumulator ma zwarcie to po wlaczeniu zaplonu kontrolki normalnie sie swieca. Jak probuje sie zapalic to nagle odcina zaplon i slychac tylko lekkie trykniecie.
    2. Kiedys mialem renault, magnesy w rozruszniku odkleily sie od scianki. Jeden sie zlamal i zablokowal rozrusznik. Sytuacja byla podobna, przy pierwszej probie odpalenia auta bylo slychac tylko lekkie stukniecie z rozrusznika. Pozniej rozrusznik nie dawal juz oznak zycia.

  5. #15
    pafcio
    Gość

    Domyślnie

    Z ciekawości zapytam zanim mechanik zaglądnie do silnika... Niby silnik zgasł sam "normalnie" a jaki jest dźwięk przy tym najgorszym przypadku czyli jak wodę zassie i rozwali się coś w silniku, jakieś wstrząsy czy coś takiego? Ktoś już miał tego pecha i słyszał "to"?

  6. #16
    Użytkownik Romeo Avatar Magik
    Dołączył
    10 2009
    Mieszka w
    Skawina
    Auto
    Była:156 SW 2,4 20V Jest: Kia Sorento 3,5 V6+VW GOLF V PLUS 1,9 TDI[EGR off/pwrd conmir.pl]
    Postów
    587

    Domyślnie

    W sumie to jest właśnie takie normalne zgaśniecie
    Moja też łyknęła podczas zeszłorocznych ulewnych deszczy.
    Ogólnie, popierdzieliłbym mechanika, bo jtd są wytrzymałe na tego typu zdarzenia.
    Ja wykręciłem wtryski i trzy razy przekręciłem kluczyk w stacyjce.
    Wodę wywaliło. Wkręciłem wtryski, wyj...łem tą idiotyczną puszkę z filtrem, skróciłem dolot i wsadziłem stożek.
    Teraz kałuże do wysokości linii drzwi mi nie straszne.
    I też jak mi zassało wodę to kręciłem, próbowałem odpalić itp.
    Słychać było tylko cyknięcie rozrusznika.
    Nie zakręci, bo na tłokach woda i zbyt duże ciśnienie tam się robi.
    Także spróbuj tym sposobem. Mechanik, jak się dowie, że zassało wodę, to będzie ciągnął od Ciebie kasę, a nic nie zrobi.
    Ja tego nie neguję, ale polaryzacja Twojej mentalności obliguje mnie do kontynuowania merytorycznej konwersacji z Tobą.

  7. #17
    Użytkownik Fachowiec Avatar QBA
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Częstochowa
    Auto
    ALFA 166 SWAP 3.0+Q2 / ALFA 166 2.4 20v FL 180 HP/Jumper 2.8 JTD /Fiat Regata/Alfa 147 JTD 8v
    Postów
    2,633

    Domyślnie

    Cytat Napisał Magik Zobacz post
    Mechanik, jak się dowie, że zassało wodę, to będzie ciągnął od Ciebie kasę, a nic nie zrobi.
    Powiedz mi jak mechanik może wziąc kase za coś czego nie zrobił ? Widzę że niektóre stereotypy są trudne do obalenia... no chyba że ty masz takich mechaników. Łącze się z tobą z bólu.
    http://www.flar-ital.pl/ - CZĘŚCI ZAMIENNE- SERWIS: Lancia, Fiat, Alfa Romeo
    USŁUGI AUTOLAWETĄ- POMOC DROGOWA

  8. #18
    Użytkownik Romeo Avatar Magik
    Dołączył
    10 2009
    Mieszka w
    Skawina
    Auto
    Była:156 SW 2,4 20V Jest: Kia Sorento 3,5 V6+VW GOLF V PLUS 1,9 TDI[EGR off/pwrd conmir.pl]
    Postów
    587

    Domyślnie

    Proszę Cię Qba.
    Widzę, że jesteś mechanikiem, więc środowiska swojego bronisz, to zrozumiałe.
    Ale nie brońmy czegoś, czego obronić się nie da.
    Stereotypy jednak z czegoś wynikają, i założę się z Tobą o flaszkę dobrej wódki, że każdy z tego forum, każdy kto nie umie sobie zrobić z samochodem, każdy kto nie ma brata/wujka/dziadka/taty/kuzyna mechanika został kiedyś przez mechanika naciągnięty na nie potrzebne koszty lub po prostu oszukany.
    I nie twierdzę, że wszyscy mechanicy samochodowi tacy są. Z tego wynika to, że zazwyczaj jeździmy do jednego człowieka, który naprawia nam auto. Po prostu znaleźliśmy człowieka, który nie nabił nas w butelkę. Jeżeli masz grono stałych klientów Qba, to gratuluję - jesteś jednym z tych do których się wraca. A jacy są mechanicy, zapewne sam dobrze wiesz. Cytuję z Twojej strony "postanowiliśmy ją przywrócic do życia, zwłaszcza że mechanika pozostawiała wiele do życzenia i była "żywym" dowodem polskiej myśli mechaników". Pozdrawiam i przepraszam za OFFa.
    Ja tego nie neguję, ale polaryzacja Twojej mentalności obliguje mnie do kontynuowania merytorycznej konwersacji z Tobą.

  9. #19
    klekot ™ gorol Quadrifoglio Verde Avatar bocian
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    SD ( Dąbrowa Górn. )
    Auto
    156 1.6 TS , GT 1.9 JTD ,159 SW Ti 2.0 jtdm , Volvo 4.4 V8 , Jeep GC WK2 5.7 Hemi
    Postów
    14,782

    Domyślnie

    Cytat Napisał Magik Zobacz post
    i założę się z Tobą o flaszkę dobrej wódki, że każdy z tego forum, każdy kto nie umie sobie zrobić z samochodem, każdy kto nie ma brata/wujka/dziadka/taty/kuzyna mechanika został kiedyś przez mechanika naciągnięty na nie potrzebne koszty lub po prostu oszukany.
    błądzisz kolego



    p.s.
    to kiedy ta flaszka ?
    nie mam dziadka , ojca , kuzyna , szwagra , brata , siostry , chrześniaka , sąsiada itp itd mechanika
    a jednak nigdy mnie nie oszukali

    ( pomijam fakt że gdy już wybieram się gdzieś to mniej więcej znam problem - ale Ty o tym nie wspomniałeś więc traktuję sprawę jako wygrany zakład )

    więc dane do wysyłki paczki z opcją "ostrożnie szkło" na PW podać ????








  10. #20
    Użytkownik Świeżak Avatar yarecky
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    krakow wieliczka bochnia
    Auto
    AR145 1.6 boxer:), AR145 1.7 16V boxer:)
    Postów
    160

    Domyślnie

    Dolot powietrza (chwytak) znajduje sie w zderzaku z lewej strony. osolna pod silniiem tutaj raczej nic niedala. powietrze ma wlot w zderzaku na samym dole. jadac po wysokiej kaluzy to ten zderzak na zbiera wode i robi sie jeszcze cos takiego jak fala zwlaszcza przy skrecie w prawo ktora sie moze podbijac akurat wlasnie w to miejsce gdzie jes dolot ktory wciaga wode jak odkurzacz. nie wiem po co w takiej sytuacji otwierac maske ??? pierwsze co to trzeba usunac wode z silnika zeby nie narobily sie jakies wzery od korozji np na gladziach cylindrow. jak mechanik odkreci swiece do zobaczy co jest i czy zakreci silnikiem. W tym najgorszym przypadku wlasnie jest to ze silnik niechce sie obrocic, krecic. tlok normlanie spreza powietrze z mala iloscia paliwa, a w takiej sytuacji tlok wody niesprezy i przez to korbowody najczesciej ulegaja pokrzywieniu.

Podobne wątki

  1. Alfa zgasła
    Utworzone przez konrad53 w dziale 147
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 02-07-2015, 10:34
  2. Alfa 156 1,8 TS zgasła i niepali
    Utworzone przez wase-k w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 15-07-2013, 12:00
  3. wielka burza->wielka kałuża->alfa stoi...
    Utworzone przez alfagawrys w dziale 156
    Odpowiedzi: 82
    Ostatni post / autor: 29-06-2013, 06:58
  4. alfa zgasła i nie chce zapalić
    Utworzone przez kubiś w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 26-12-2009, 16:25
  5. ALFA zgasła i niechce odpalić
    Utworzone przez mechaniker w dziale 156
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 18-04-2007, 21:59

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory