Moim zdaniem lepiej jest poszukać drugiego silnika i zrobić do siebie przekładkę jeśli przyłapało jakąś panewkę bo nawet po kapitalnym remoncie czyli szlifie wału, nowe panewki możesz dużo też się nie nacieszyć jazdom. Mechanik miał GTV z 3.0 V6 z przyłapaną panewkom, zrobił szlif wału i założył nowe panewki i zrobił zaledwie na tym silniku 2 tys. km i znowu to samo się stało.
no nic nie zdarzylem zrobic ale tez mialem udokumentowane ze rozrzad miesiac wczesniej wraz z filtrami byly wymienione auto kupilem od starszego goscia przebieg 174,000 za auto dalem 6000 zadnej rdzy zadnych dziur zadnych wyciekow nie bylo wiec pomyslalem okazja no i teraz wyszlo ale dzwonilem juz do tego goscia strasznie zdziwiony ale w sumie nic innego nie mogl powiedziec hehe.. no a na komputer podjade kiedy auto bedzie w stanie ruszyc ale jak wloze te 3/4 tysiace to i tak wyjdzie na to samo jak bym kupil auto za cene 9/10tys. Nie moge sie juz teraz wycofac jak juz tyle zamierzam wlozyc w nie.
A jezeli sytuacja sie powtorzy to wtedy kupie nowy silnik i poprostu zrobie auto od nowa nowe serce i wszystko po swojemu od 0 no trudno alfy mi sie bardzo podobają i chce bardzo miec to autkoodstawie autko nawet na 3/4 miesiace zarobie swoje 10 tysiecy i wloze w nie
Ostatnio edytowane przez alfadrian ; 11-08-2011 o 20:30
kolego, ja jestem po zmianie calego silnika w alfie 166 2.0 ts wlasnie po obróconej panewce
za silnik w idealnym stanie(goły słupek) dałem 2200zł
za robocizne wraz z wymiana sprzegla 650zł
łącznie wyniosło mnie to 3tys a silnik sprawuje sie jak na niego przystalo
P.S Jestem wlasnie na wakacjach i na jednym wdechu na nowym silniku zrobilem 400km a spalanie wyniosło mnie zaledwie 7,2l/100km.
Bo wału w V-kach się nie szlifuje, są azotowane.Napisał adamus
650pln? tanio....
a co do spalania 7,2l to calkiem niezly wynik. na starym silniku chyba tez miales podobne spalanie skoro na tym samym osprzecie jest ??
no i dzisiaj diagnoza została postawiona na mojej belli , nie opłaca sie remont silnika więc kupuje nowy cena +2800 (112tys przebieg) a mechanik bierze za robote 700zl mysle ze nie ma dramatu i , że na tym sie skonczy dopłacanie.. wiec przywracam belle do życia od nowa i w czwartek będe mógł się nią nacieszyć i pojezdzic oraz dodać zdjęcia na forum .
jeszcze proponuję w "nowym" silniku na dzień dobry kompletny rozrząd zrobić, żeby niespodzianki nie było.
no wiadomo to jest rzecz pierwszorzędnatak jak mowiłem silnik nowy , filtry i wszystko bede wiedział co i kiedy było robione i o nic sie nie trzeba martwic tylko kontrolowac zurzycie.
PS. mam do sprzedania kilka czesci z tego silnika jak by ktos byl zainteresowany moze pisac
Ostatnio edytowane przez alfadrian ; 12-08-2011 o 19:11
dlaczego sie nie opłaca? co jest uszkodzone?
Moja eks:
Alfa Romeo 156 1,8 TS CF2 1999
Miałem bardzo podobną sytuację, tyle że w Hondzie Preludzie 2.3 . Kupiłem samochód, zrobiłem nim ~1500km i obrócił się wał
A za silnik i wymiane wyszło ~7tyś. Tyle że silnik inny bo 2.2 200KM inny komp i nowa wiązka.
Uzbrój się w cierpliwość, kupując silnik weż gwarancję na rozruch a najlepiej na jakiś okres np.1miesiąc, i upewnij się co do mechanika robiącego przekładkę czy ma jakieś doświadczenie w alfach (inne klucze,blokady do rozrzadu itp.)
Pozdrawim.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
