tak i na pewno wyjdzie.
tak i na pewno wyjdzie.
Witam
Odswiezam stary temat ale dla mnie nowy. mam podobne skrzypienie, ktore zamierzam zlikwidowac ale u mnie jest cos jeszcze. Co prawda nie mam porownania bo jedyna alfa w jakiej siedzialem to moja obecna ale moim zdaniem pedal sprzegla ciezko wcisnac. Ciezko to okreslic ale jak przesiadam sie do jakiegos innego auta to jak wciskam sprzeglo to mam wrazenie, ze jest zapowietrzone tak lekko w porownaniu z alfa pracuje. Zazwyczaj jest to pierwszy objaw konczacego sie sprzegla ale u mnie sprzeglo bierze na normalnej wysokosci wiec to chyba nie to. Jesli ktos przerabial podobny temat to prosze o odpowiedz, pozdro.
Cześć
Parę postów wcześniej koledzy pisali o skrzypieniu, u mnie skrzypienie występowało głównie w ciepłe dni nigdy zimą, chyba że ustawiłem na maksa nawiew na nogi gorącym powietrzem. Ja po wybiciu tulejki (pokazana jest parę postów wcześniej) wyszlifowałem ją papierem ściernym i obficie nasmarowałem smarem grafitowym. Już ponad pół roku ciszy.
O dziwo pedał zaczął chodzić lekko jak wcześniej tylko zimą, ale niestety po tygodniu znów zacząłem czuć opór. Teraz gdy znów jest zimno pedał chodzi lżej.
Wniosek jaki mi się nasuwa na myśl jest następujący: tuleje i\bądź sworzeń jest wykonany z jakiegoś materiału reagującego na ciepło.
Wydaje mi się że szlifowanie sworznia oraz tulei nic nie da tylko trzeba kupić nowe z aso.
Na rysunku nr 3 i 5. Może z czasem wprowadzono jakiś inny typ materiału z którego jest to wykonane.
Dopisze jeszcze tylko że rok temu wymieniałem kpl sprzęgło plus pompa wysprzęglnik (czy jakoś tak to się nazywa, zamontowane na skrzyni) + płyn
Czekam na jakieś sugestie i pomysły.
Ostatnio edytowane przez Robertsite ; 26-10-2011 o 15:54
to mnie troche pocieszyles, to, ze pedel sprzegla troche ciezko chodzi martwi mnie znacznie mniej niz perspektywa wymiany celego sprzegla. wyglada na to, ze bede musial sie przyzwyczaic (podobno w ferrari tez ciezko chodzi)Co do smarowania to wydaje mi sie, ze lepsza bedzie wazelina techniczna albo jeszcze lepiej smar teflonowy a juz idealnie by bylo posmarowac to specjalnym smarem do tulejek slizgowych amortyzatorow rowerowych, taki smar robi rock shock, nazywa sie to judy butter. Postaram sie taki zalatwic i dam znac jakie efekty to przynioslo.