Rozpadla mi sie skrzynia

[Maciek-156]

Jazda przy walącej półosi zaskutkowała rozwaleniem obudowy mechanizmu róznicowego

[Lutraki]

O ja piernicze, a ja już myślałam, że to ja mam tylko felerne auto.
Tak jak już wcześniej chłopacy pisali, dobrze, że gwarancja...ale mimo to współczuje. Jak teraz autko się sprawuje?

[scrooge]

no teraz sie auto nie sprawuje bo czekam na nową skrzynie. A jesli chodzi o to co sie stalo to tak jak wyzej napisal Maciek. W serwisie pokazywali mi te skrzynie. Dziure w obudowie spowodowały takie kuleczki ktore dostały się miedzy obudowę a wał. Tak jak mówie mechanikem nie jestem więc nie do końca to ogarniam. Teraz mam taki sam samochód jak mój - tylko że zastępczy.

[jugo]

Dali Ci z tym samym silnikiem zastepczy? dlugo jeszcze musisz czekac?

[scrooge]

tak z tym samym. Od czwartku mam już swój wymiana skrzyni zajela tydzien...narazie auto jezdzi))))))))))))))))

[Geordie]

tak z tym samym. Od czwartku mam już swój wymiana skrzyni zajela tydzien...narazie auto jezdzi))))))))))))))))

To trzymamy kciuki za pomyślną eksploatację :-)

[Maciek-156]

O ja piernicze, a ja już myślałam, że to ja mam tylko felerne auto.
...

No nie wiem czy to do końca prawda... Uszkodzenie przegubu nastepuje w autach przednionapędowych przy ostrym ruszaniu na skręconych kołach - tylko teraz w instrukcjach obsługi nikt o tym już nie pisze. Uszkodzenie samej obudowy mechanizmu róznicowego to konsekwencja jazdy z uszkodzonym przegubem

[nestor]

to ja napisze ze u mnie dokładnie to samo jakieś podobno kuleczki rozwaliły mi skrzynie wymiana na gwarancji po 25000 masakra! strach co będzie dalej ( podobno byłem jedynym przypadkiem jak widać nie)