Ok, zrobię tak jak mówisz jutro. Ale kolego powiedz mi, jak to możliwe, skoro ledy pobierają mniej prądu niż tradycyjne żarówki
Ok, zrobię tak jak mówisz jutro. Ale kolego powiedz mi, jak to możliwe, skoro ledy pobierają mniej prądu niż tradycyjne żarówki
Może źle podłączyłeś. Wygląda to tak jakby te ledy miały bardzo mały opór, czyli praktycznie robiły zwarcie.
Jak wyglądają te ledowe paski?
Gdyby ledy miały mały opór, albo by nie było rezystora, to by ładnie kolor zmieniły, a potem zgasły na wieczność. Bo ledy potrzebują około 20mA. I skoro spala bezpiecznik nawet bez włączonych ledów wewnątrz, to jest zwarcie na trasie bezpiecznik-włącznik.
Problem rozwiązany. Wiązka przewodów idąca do światła sufitowego w słupku była spalona. Trochę było roboty, żeby to zlokalizować i wymienić na nową ale teraz jest ok. Dzięki Panowie za pomoc
tak jak napisałem wcześniej spalona wiązka .. ps kolego ,,,na twoim miejscu sprawdził bym resztę tego kabla - wymienił go na większy przekrój kabla z izolacją ,,,metr kabla koło 1,50zł-- dołóż na tym kablu dodatkowy bezpiecznik koło 5 amper aby zareagował szybciej ,,w razie zwarcia nie popali Ci kabli ,,, w razie czego auto nie stanie w ogniu![]()