Może to auto właściciela skoro jest tam od zawszeA tak na poważnie to skoro nie sprzedała się przez tak długi okres to chyba musi być niezły okaz.
Może to auto właściciela skoro jest tam od zawszeA tak na poważnie to skoro nie sprzedała się przez tak długi okres to chyba musi być niezły okaz.
Byłem niedaleko więc z ciekawości wpadłem oglądnąć. Tak jak pisze kolega karmal auto z 2006r. Wizualnie nie ma tragedi ale z przodem było coś robione. Prawy błotnik i maska niezbyt dobrze spasowane, ale szyby wszystkie oryginalne. Środek raczej zadbany. Ale co nastąpiło po odpaleniu silnika: Odpalił co prawda bez żadnego probemu, ogólnie chodził ładnie tzn czysto ale wskazówka doładowania na biegu jałowm odstaje troche od zera i na obrotomierzu można było zauważyć że obroty troszeczke falują. Nie miało to wpływu na jazde bo zbiera się dobrze, nie kopci. Sprzęgło i dwumas też w porządku.
Tyle mniej więcej w skrócie.
dudu$ to że odstaje od zera .... czujnik doładowania turbiny na 99% jest tego powodem. Albo przeczyszczenie albo wymiana ( 200zł ) i po kłopocie.
Dodatkowo nic z tym nie robiąc też będzie wszystko OK.
Falujące na biegu jałowym obroty.... może któryś w wtrysków.
_____________________________
Jedna AR 159 od 09.2010 do 05.2019
Łada Niva prod. 2010 w posiadaniu od 02.2017)
Aktualnie Maserati Ghibli S
Tak też właśnie podejrzewam. Nie miałem niestety komputera przy sobie więc nie miałem jak sprawdzić.
Myślałem też że może to być spowodowane wypalaniem DPF bo objawy w sumie podobne. Nie zwróciłem uwagi jak wygląda to już po jeździe, po rozgrzaniu silnika.
Zapomniałem jeszcze dodać ze na dzień dobry do wymiany tarcze przód i tył bo ranty już takie palce można pociąć.