nie no - nie chodzi o to żeby ją wywalać ale jakiejś wielkiej różnicy jej obecność nie robi
no może poza tym że łatwiej zdiagnozować jakieś wycieki jak wystąpią bo widać je pod autem no i silnik od spodu potrafi być zasyfiony
nie no - nie chodzi o to żeby ją wywalać ale jakiejś wielkiej różnicy jej obecność nie robi
no może poza tym że łatwiej zdiagnozować jakieś wycieki jak wystąpią bo widać je pod autem no i silnik od spodu potrafi być zasyfiony
No właśnie. Dbam o samochód i od czasu do czasy lubię sobie zerknąć by obejrzeć spód silnika, czy właśnie ma wycieków,i czy wszystko gra. Zdemontuję ją, skoro alternator na chlapanie wody jest odporny.
co ty wygadujesz, to ze w kilkunastu samochodach nie miales oslony to nie znaczy ze nie powinno jej byc. Czasami to jest opcja za która warto dopłacić. Mam oslone nawet w Ducato. Oczywiście że róznicy nie zobaczysz dopoki sie cos nie zepsuje. Osłona pomaga zachowac czystość w komorze silnika, polepsza też aerodynamike(chociaż raczej w niezauważalnym stopniu) ja kupiłem osłone na allegro. Śmigam już rok, mam sportpacka i trzyma się elegancko. W razie czegoś wole zahaczyć osłona niż miska olejową.Napisał tomkap
Ja kupiłem od http://allegro.pl/item348039577_oslo...0_benzyna.htmllink
Przecież taka osłona z tworzywa nie ochroni twojej miski.Jak najedziesz na coś wysokiego np.wystający kamień to poleci i osłona i miska.Gdyby to była osłona z grubej blachy jak w terenówkach to rozumiem.Napisał ***mach***
można tez kupić aluminiową
ja osobiście nie polecam tych z allegro- sa mało dokładnie wykonane, nie powiercone otwory- w nieodpowiednich miejscach itp
skutkuje to tym ze zuzywaja się kilka razy szybciej.... naprężenia, pęknięcia- wyrzucanie pieniędzy
słyszałem tylko dobre opinie o tej osłonie:
http://www.allegro.pl/item353252400_..._qualitet.html
Nie wiem jak to wpływa na żywotnosć silnika- mi podoba sie raczej fakt że po jeździe w deszczu nie mam wszystkiego pod maską ochlapaneops:
“You cannot be a true petrolhead until you’ve owned an Alfa Romeo – it’s like having really great sex which leaves you with an embarrassing itch.” – Jeremy Clarkson
Tez lubie miec czysto pod silnikiem a w razie awarii to jest tylko 5 srubek i jestesmy pod silnikiem
Osłona nie ochroni miski od uderzenia, ale chodziło mi o to że prędzej zahacze osłona o coś i mam większe wyczucie przez co mozna przejechać a co trzeba omijać. Lepiej rozawalić osłone niż miskę, Ja kupiłem osłone na allegro i pasowała idealnie, przykładałem do starej i wygladała identycznie, ten sam materiał, jedynie oryginalna była od srodka wyścielona dodatkowo jakas gąbką.
http://shop.alfisti.net/Tuning-Styli...ard::2910.html
to może droższe ale na pewno lepsze rozwiązanie- nawet jeden rodak poleca![]()
“You cannot be a true petrolhead until you’ve owned an Alfa Romeo – it’s like having really great sex which leaves you with an embarrassing itch.” – Jeremy Clarkson
http://www.allegro.pl/item353252400_..._qualitet.html
koledzy mówili że ta jest super... jest jeszcze jeden sprzedawca co oferuje te same osłony, gdzieś z pomorza. A co do tego czy pomaga czy nie, ja tam jestem zdania podobnego do Maciek-156 może nie raz w roku remont alternatora ale prędzej czy później, na pewno się przydarzy, brak takiej osłony na pewno nie wpływa pozytywnie, jak ktoś lubi popatrzeć na silnik to może już odkręcić te 5 czy 8 śrubek i zobaczyć. Ja miałem i posypała mi sie ta osłona ale zamierzam kupić bo syf się robi w komorze silnika, czy to deszcz, czy zima, zawsze to taka osłona pomaga a do tego w salonie za osłonę pod silnikiem dodatkowo się płaci więc coś w tym musi być
pozdrawiam
tematy o osłonach juz były
jeden z nich http://www.forum.alfaholicy.org/topi...light=os%B3ona