wybacz ale dbanie o ten samochód przerodziło sie w moja mała obsesjeNapisał Szef
Wiec jak startuje to na poczatku pomału a potem ogien dopiero
Natomiast pamietam ze Alces1 miał opony 225 na 17 cali wiec ciekawe czy jemu palił kapia.
wybacz ale dbanie o ten samochód przerodziło sie w moja mała obsesjeNapisał Szef
Wiec jak startuje to na poczatku pomału a potem ogien dopiero
Natomiast pamietam ze Alces1 miał opony 225 na 17 cali wiec ciekawe czy jemu palił kapia.
Ja z reguły nie palę gumy, bo to dla mnie troszkę obciachowy sposób na wyrywanie panienek.
Jeśli jednak idzie o ścisłość, to mimo takiego kapcia: 225/45 idzie ruszyć z piskiem, pod warunkiem, że wyłączę ASR. Jednak są pewne trudności na suchym asfalcie, ale to dlatego, że mam szerokie opony. Kiedy jednak wkręci się motor na wyższe obroty, to "zwija asfalt". Ale na II biegu nie ma już na to szans...
Kiedy miałem 205/55/16 to owszem, nawet na II biegu można było przypalić.
Jednak tak jak wspomniałem nie robię tego. bardziej cieszy mnie redukcja biegu podczas wyprzedzania
Pozdrawiam.
- Rafał
o kurcze a jak sie wyłacza ASR?? Ja tego w ogole chyba nie mam![]()
w wersji przed 2002 chyba nie było
Kosiar a jaki masz przebieg w tym sportwagonie ?
“You cannot be a true petrolhead until you’ve owned an Alfa Romeo – it’s like having really great sex which leaves you with an embarrassing itch.” – Jeremy Clarkson
ja diselkiem moge zapiszczeć nawet na 2 biegu i to na suchym, ale na zimowych oponach. Na letnich jest trudniej. Może to więc kwestia gum. A czy masz problem tylko z tym, że nie buksuje, czy po prostu słabo przyspiesza. Bo jak rusza szybko, bez buksowania to chyba tylko się cieszyc.
Ślizganie sprzegła jest bardzo łatwo rozpoznać ) auto wchodzi w obroty ale nie przyśpiesza)Napisał SG0240
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
hmmm no ciekawe, bo w 155 (przynajmniej mojej) jest odwrotnie, wystarczy dotknąć gazu i już opony piszczą. Podejrzewam że naprawdę dużo zależy od gum (ja mam dość słabe już).