jak wlozysz kluczyk do stacyjki po 2 krotnym podgrzaniu swiec zaczekaj ok 15 sekund zanim wcisniesz start zeby pompa przepompowala paliwo wtedy powinno odpalic szybciej bez koniecznosci dlugiego trzymania przycisku i meczenia aku i rozrusznika.
jak wlozysz kluczyk do stacyjki po 2 krotnym podgrzaniu swiec zaczekaj ok 15 sekund zanim wcisniesz start zeby pompa przepompowala paliwo wtedy powinno odpalic szybciej bez koniecznosci dlugiego trzymania przycisku i meczenia aku i rozrusznika.
panowie problemy z odpalanie na mrozie to jest głównie wina paliwa, ze staje w przewodach. Ostatnio w garażu(nie ogrzewanym) zostawiłem trochę ropy w bańce, ze stacji niby zimowe. a jak rano to zobaczyłem to się przeraziłem i też bym miał problem przełknąć takie "gluty" lub jak kto woli galaretę.
---------- Post added at 10:58 ---------- Previous post was at 07:46 ----------
no i właśnie ... chciałem dzisiaj odpalić auto, które stoi pod blokiem od niedzieli. Po trzykrotnej próbie odpalenia dałem sobie spokój. nawet sprzęgło zamarzło bo pedał powoli wracał do góryteraz czekam na wiosnę
![]()
o zesz w mordke fire998.Ja dzis odpalilem bardziej kultywatornie pomimo ze w nocy bylo ok-28*,a przy pierwszym odpalaniu mialem 21*.Pozniej profilaktycznie wstawilem auto na magazyn gdzie jest -2*,a po pracy zrobilem przejazdzke 20km.Mam nadzieje ze z rana bedzie gitara
oki za drugim podejściem udało się odpalić moją belleale zastartował jak "esiok" hehe. trochę sobie pojeździłem żeby odmrozić i zaczęła chodzić jak zawsze
zobaczymy co dalej ...
no to dobrze bo juz mnie przestraszyles i mialem czarna wizje zwiazana z jutrzejszym porankiem![]()
hehe ale nie wiem czy wiesz ale dzisiaj w nocy ma być -25*C. ja jutro do pracy idę chyba z buciorka, mam do pracy 3 km a szkoda mi ją odpalać i zaraz gasić jak jeszcze się nie zagrzeje
jak to się mówi "orginal Bosch, jak dbosz tak mosz"![]()
no no dzisiejszej nocy mialo byc tyle a bylo miejscami w mojej okolicy nawet pod -30.Ja odpalam i wstawie na magazyn(o ile wczesniej odpale moja mala piekna france,mam nadzieje ze tak)
Problem polega na tym że zapalacie samochód zaraz po zgaszeniu sie kontrolki świec żarowych.Wiem na 100%,-bo rozbierałem przekaźnik świec że swiece grzeją jakieś 12-15 sek.pomimo zgaszenia sie kontrolki świec.Uwarunkowane to jest tym żeby samochód po odpaleniu miał komorę spalania jeszcze jakiś czas podgrzewana.Z własnego doświadczenia i po kilku próbach już wiem że o wiele łatwiej samochód zapala przy niskich temperaturach jak świece grzeją dłużej.Nie ma sensu wciskać start/stop w celu ponownego podgrzania świec tylko od momentu włączenia zapłonu poczekać z odpaleniem jakieś 12-15 sek i dopiero uruchamiać silnik.Oczywiście ta metoda dotyczy tylko pierwszego rannego uruchomienia silnika przy niskich temperaturach.
kolego no ja czekam az sie pojawi komunikat na wyswietlaczu a nie jak gasnie kontrolka swiec.Z rana sprobuje tak jak piszesz ale i tak podgrzeje ze 2 razy swiece
nie zwracaj uwagi na komunikat że możesz startować.Po prostu od pierwszego włożenia kluczyka czekaj 15 sek.i dopiero startuj.Spróbuj a sie ucieszysz.