U sąsiada w Ładzie 2107 złamał się przedni wahacz na pół i wjechał pod ciężarowy jadący z naprzeciw - więc w innych markach też się zdarzają tego typu usterki![]()
U sąsiada w Ładzie 2107 złamał się przedni wahacz na pół i wjechał pod ciężarowy jadący z naprzeciw - więc w innych markach też się zdarzają tego typu usterki![]()
-> Jadąc Alfą, czujesz jakby Twoją duszę lizali aniołowie <-
--- 148,7 KM @ 4200 obr/min ---
--- 331,2 Nm @ 2165 obr/min ---
www.cinsoft.pl
przeciez sami wiemy jakie mamy drogi, jak jest duza dziura to kazdy stuk dodatkowo obciaza cale zawieszenie takze co jakis czas przydaje sie i srube wymienic, u mojego brata w Golfie TDI pekla jedna sruba od poduszki zawieszenia silnika, znaczy sie jak rozkrecili to jej za bardzo tam nie bylo nawet ale mogla wyleciec jakos
wiesz dlaczego wahacze poprzeczne są z takiej cienkiej blachy bo one prawie żadnego obciążenia nie przenoszą tylko stabilizują koła a skoro ci pękła to znaczy że masz głębszy problem z zawieszeniem lub złe koła założone (patrz za duże) lub też wchodzisz zbyt szybko w zakręty, może też przyczyna leżeć w oporze toczenia się koła (patrz blokujący hamulec)
Jeśli chcesz być kimś - kup VW, jeśli jesteś kimś - jeździsz Alfą Romeo.
Zbyt szybkie wchodzenie w zakręty nie może mieć nic do tego bo samochód tak powinien być zaprojektowany i skonstruowany, że można korzystać z pełni jego możliwości. Prędzej tu przyczyna tkwi w jakiś nieprawidłowościach w zawieszeniu i w wyniku tego na śrubę przenoszone były siły wykraczające poza normę prowadząc z kolei do zmęczenia materiału i przedwczesnego pęknięcia.
-> Jadąc Alfą, czujesz jakby Twoją duszę lizali aniołowie <-
--- 148,7 KM @ 4200 obr/min ---
--- 331,2 Nm @ 2165 obr/min ---
www.cinsoft.pl
kola 16" alu
geometria idealna bo byla robiona przy wymianie koncowek drazkow
reczny dziala na obu kolach (nie zamarzl bo auto wyjechalo z garazu)
lozysko jest ok bo prawe tylne sam wymienialem mc temu bo bylo jak w pracle
zakrety hmmm jezdzi nim moja dziewczyna wiec asr dawno przeszedl na emeryture ..
poza tym musial bym chyba po kraweznikach jeba.... co zakret![]()
musialo byc ostro trzepniete a sruba pekla pod wplywem obciazen i nie musialo sie wydarzyc jak wyjechales, moglo sie zdarzyc wczesiniej znacznie
A historia wypadkowa auta jaka jest? Masz je od nowości?
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
auto nie mało zadnego wypadku kazda część malowana tylko raz nawet podwozie nie jest nigdzie wgniecione ani zardzewiale dzisiaj badalem ta srube uszkodze nie ma charakteru zmeczeniowego ani przecizaeniowego bo miejsce pekniecia jest jednakowego koloru co jednoznacznie swiadczy iz uszkodzenie nastapilo w jednej chwili a nie postepowalo do pewnego czasu ...
poprostu jakosc materialu jest dramatyczna mam nadzieje ze nowa jest lepsza ...
Kolego jak Ty po kolorze badasz pęknięcie śruby to Ty jesteś o stokroć mądrzejszy od inżynierówbo oni potrzebują dokładnych badań, żeby dokładnie określić przyczynę pęknięcia. A co do tego, że to nie zdarza się w innych markach to jesteś w błędzie. Raz widziałem nawet Audi A8 z urwanym kołem na trasie stało na awaryjnych na zakręcie. Warto przy wymianie zawieszenia zainwestować te 50zł w nowe śruby, a nie później płakać, że kilkunastoletnia śruba, która pękła to druciarstwo i partactwo danej marki. Nic nie jest wieczne niestety. A skąd masz pewność, że zawieszenie jest oryginalne? Masz ten samochód od nowości? A może kupiłeś od znajomego, który był pierwszym właścicielem? Czy po prostu tak Ci się wydaje? Jak jakiś mechanik napierdalał w nią wcześniej młotkiem, żeby zdjąć to nic dziwnego, że w końcu pękła.