Po obserwacji i kolejnym eliminowaniu przyczyn pisków wg mnie to wina wysprzęglika.
Dostałem się do niego i jest jednak wymieniony na nowy, odpowietrzałem sprzęgło dzięki czemu biegi cudownie teraz wchodzą (troszkę powietrza było w układzie).
Myślę, że mój wysprzęglik albo nie wysprzęgla do końca, albo trzeba go jakoś odpowiednio ustawić/wyregulować.
A jak nie, to założymy kolejny "Nowy" i zobaczę. Nie majątek, a pisk wkurza okropnie. Bella nie może piszczeć i skrzypieć.
W wolnej chwili pobawię się i jak mi sie uda naprawić to dam znac.