Zwykłe żarówki nawet jeśli są totalnym badziewiem z tesco nie powinny oślepiać pod warunkiem, że są poprawnie zamontowane w dobrze ustawionym relfektorze z homologacją. Inna sprawa, że co najmniej 1/3 samochodów na ulicach jest prowadzona przez idiotów, którzy potrafią je wyplakować, zamontować futrzaste kostki pod lusterkiem itd, ale nie potrafią zauważyć, że mają nieustawione światła i oślepiają jadących z przeciwka - nawet na najzwyklejszych żarówkach po 5 zł.