Nie jeździłem z ABS'em ale moja z uszkodzonym jednym czujnikiem i niedziałającym systemem hamuje bdb, nawet jak była pełna to nigdy nie miałem problemów a żeby zablokować koła to też musiałem ostro w hebel depnąć.
Nie jeździłem z ABS'em ale moja z uszkodzonym jednym czujnikiem i niedziałającym systemem hamuje bdb, nawet jak była pełna to nigdy nie miałem problemów a żeby zablokować koła to też musiałem ostro w hebel depnąć.
ABS w 155 reaguje nieadekwatnie, po czasie i na zbyt długo wstrzymuje hamowanie.
Sam myślę nad jego wywaleniebo działa kiepsko.
Moim zdaniem ABS o ile działa w 155 jest ustawiony idealnie, nie jest nadgorliwe i działa nie tak nachalnie jak w 156
ABS nie jest po to aby polepszyć skuteczność hamowania, jest po to aby utrzymać sterowalność nad autem podczas hamowania
Ostatnio edytowane przez 75andrew155 ; 08-07-2012 o 08:04
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Czyli mamy kwestię sporną. Tak jak napisał 75andrew155 łatwiej (niekoniecznie skuteczniej) jest zahamować z ABS na śliskiej nawierzchni, ale z drugiej strony brak ABS nieco wpływa na komfort jazdy (ja nie stosuję ostrych hamowań, m.in. do świateł dojeżdżam redukując biegi). W ciągu całego roku tylko 3 razy zdarzyło mi się, że zarzuciło Alfą po ostrym hamowaniu bez ABS, w obu przypadkach na śliskiej nawierzchni. Jednakże trzykrotnie bez problemu z tego wyszedłem, bez większych problemów. Teraz już sam nie wiem czy kupować pierścień ABS i go zakładać (tylko to mam uszkodzone) czy zostawić jak jest... Podobne pytanie zadaje sobie autor tematu![]()
IMO ABS dużo nie pomoże w przypadku 155, ja np. przyhamowując lekko cały zakręt przeleciałem slajdem jak tylno napędówką a koła przy hamowaniu mi się nie zablokowały więc ABS by mi tutaj nic nie pomógł a w sytuacjach podbramkowych i tak zazwyczaj nie pomoże nic oprócz zachowania zimnej krwi i ogarnięcie kierowcy. Trzeba nauczyć się pewnych odruchów i tyle.
155 bez absu przy tak samo wciśniętym pedale hamuje lepiej, hamulec jest bardzo czuły i przy szybkim depnięciu reaguje natychmiast, jest dobrze wyczuwalny.
Z absem juz tak nie jest, zdarzają się chwile w których hamulec po prostu jest tępy a żeby zablokować koła to trzeba naprawdę mocno gnieść pedał, wg. mnie w awaryjnych momentach jest tak sobie z tą siłą hamowania.
Druga rzecz to taka, że przed liftem łapie za szybko a po lifcie bardzo późno (to na jego plus). Poza tym to jest abs pierwszej generacji więc do ideału mu daleko (skoro w 155 zostawili korektor siły hamowania...)
Trzecia rzecz to w 155 jednak trudno zablokować koła przy ostrym hamowaniu przynajmniej z tarczą 257 a moment w którym to nastąpi jest do przewidzenia (oczywiście mowa kiedy absu nie mamy).
Poza tym mnie abs to włącz się tylko w chwili jak którąś stroną wjadę na jakiś piasek bądź liście przez co kiedyś wyczesałem w bramę
Jak dla mnie cała ta pompa abs o tylu latach eksploatacji powoduje to,że działanie hamulca nie jest powtarzalne, pogarsza czucie hamowania i jego sprawność (pewnie miesza w ciśnieniach).
Przydatność ABSu zaznacza sie bardzo wyraznie gdy jest ślisko i tu jest jego wyższość nad autem bez tego ustrojstwa(nie piszę tu o rajdach)
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Robiłem kiedyś test na śliskiej nawierzchni 156 tą na działanie ABS. Na placu (ubity piach, grunt pod spodem) przysypanym śniegiem ustawiłem przeszkodę i jechałem na nią, po to żeby w ostatniej chwili skręcić:
1. trzymając hamulec wciśnięty
2. puszczając w ostatniej chwili hamulec.
O dziwo, mimo w pełni sprawnego ABS w sytuacji nr 2 skręt przed przeszkodą wychodził lepiej, auto bardziej zdecydowanie zmieniało tor jazdy.
Więc tak, piasty zostały wymienione na takie bez koronki abs(teraz tylko kontrolka trochę wkurza), jakież moje było zdziwienie jak po ściągnięciu dekielka z piasty zobaczyłem wielką śrubę na imbus 19mm, szybka weryfikacja w serwisówce i małe zdziwienie jaki patent wymyślili sobie włosi, trochę różnych aut widziałem, w wielu z bratem robiliśmy piasty i inne cuda ale takiego wynalazku to nie widzieliśmy![]()