Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Temat: 156 - niezidentyfikowane stuki w silniku

  1. #11
    Użytkownik Romeo Avatar jacek83
    Dołączył
    01 2012
    Auto
    alfa romeo 166 2.4 jtd 150km 2001r
    Postów
    1,074

    Domyślnie

    Cytat Napisał RafcioL27 Zobacz post
    Może źle ustawiony rozrząd, może popychacz rozwalony albo nie napompował się jeszcze olejem i zawór klepie? Rozbierał mechanior układ tłokowo korbowy? Ja po takiej kolizji sprawdził bym stan panewek korbowodowych a nawet bym je wymienił żeby spać spokojnie bo przy takim spotkaniu tłoka z zaworami to czasem potrafi się odkształcić panewka i po kilku tysiącach km może zacząć się obracać. Niech mechanior osłucha dobrze silnik i powie skąd stuka.
    Panewka gdy się przekręci to już nie stuka ale na....la, jak ma się odkrztałcić panewka ona może sie tylko przytrzeć nic więcej chyba że sie korbowód urwie, acz kolwiek prędzej zawór zrobi dziurę w tłoku.

    - - - Updated - - -

    Kolego 156 blue zmień mechanika i nie daj się mu więcej dotykac do auta bo on napewno ci nie naprawi.

  2. #12
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Zakładając, że to jest jednak mechanik, ale taki od golfów, to na pewno musi wiedzieć, że po kolizji trzeba remontować głowicę - więc zakładam, że to "wszystko, co trzeba" dotyczyło kompletnej naprawy głowicy.
    Tyle tylko, że po takiej naprawie trzeba umieć ustawić rozrząd - a tego już mechanicy od golfów nie potrafią.
    No i teraz jest problem, bo jeśli źle ustawił to w skrajnym przypadku mógł nawet doprowadzić do kolejnej minimalnej kolizji.
    Jeśli tak się stało to żadna wymiana wariatora, czy popychaczy nic nie da i mechanik twierdzi, że silnik do wyrzucenia.
    No, ale może aż tak źle nie było, więc warto sprawdzić, czy to nie wina wariatora, bo to zwykle on daje takie oznaki jakby to był diesel

  3. #13
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar gechu
    Dołączył
    06 2012
    Mieszka w
    konin,bełchatów
    Auto
    156 1.8ts
    Postów
    335

    Domyślnie

    Cytat Napisał SG0240 Zobacz post
    Zakładając, że to jest jednak mechanik, ale taki od golfów, to na pewno musi wiedzieć, że po kolizji trzeba remontować głowicę - więc zakładam, że to "wszystko, co trzeba" dotyczyło kompletnej naprawy głowicy.
    Tyle tylko, że po takiej naprawie trzeba umieć ustawić rozrząd - a tego już mechanicy od golfów nie potrafią.
    No i teraz jest problem, bo jeśli źle ustawił to w skrajnym przypadku mógł nawet doprowadzić do kolejnej minimalnej kolizji.
    Jeśli tak się stało to żadna wymiana wariatora, czy popychaczy nic nie da i mechanik twierdzi, że silnik do wyrzucenia.
    No, ale może aż tak źle nie było, więc warto sprawdzić, czy to nie wina wariatora, bo to zwykle on daje takie oznaki jakby to był diesel
    i zmień "znachora" na mechanika

  4. #14
    156 blue
    Gość

    Domyślnie

    dziekuję za wszelkie odpowiedzi. Wymienione zostały popychacze, szklanki, panewki, wałek zregenerowany, głowica zrobiona i nadal stuka. Te stuki pojawiły się jakiś czas po naprawie rozrządu. Przejechałem z 3 tys km i wtedy zaczeły sie kłopoty. Silniik rozebrany a on (mechanik) mówi "oj.. tu jest wytarte.. tam wytarte...generalnie silnik do niczego". Ale jak tu wierzyć w takie gadanie? Zero konkretów. Nie wie co robić i tak gada "trzy po trzy"ps. A kto zna dobrego mechanika w Warszawie lub okolicach?

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał SG0240 Zobacz post
    Zakładając, że to jest jednak mechanik, ale taki od golfów, to na pewno musi wiedzieć, że po kolizji trzeba remontować głowicę - więc zakładam, że to "wszystko, co trzeba" dotyczyło kompletnej naprawy głowicy.
    Tyle tylko, że po takiej naprawie trzeba umieć ustawić rozrząd - a tego już mechanicy od golfów nie potrafią.
    No i teraz jest problem, bo jeśli źle ustawił to w skrajnym przypadku mógł nawet doprowadzić do kolejnej minimalnej kolizji.
    Jeśli tak się stało to żadna wymiana wariatora, czy popychaczy nic nie da i mechanik twierdzi, że silnik do wyrzucenia.
    No, ale może aż tak źle nie było, więc warto sprawdzić, czy to nie wina wariatora, bo to zwykle on daje takie oznaki jakby to był diesel
    tylko że wariator to kolejne kilkaset pln ...gdybym miał pewność, że juz ostatnie to bym zaryzykował ale temu "typowi" już nie wierzę.

  5. #15
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Po pierwsze trzeba dokładnie wiedzieć, co stuka.
    Wariator bardziej rechocze, jak diesel niż stuka i doświadczony mechanik, znający sie na TS, odróżni bez problemu, czy to wina wariatora.
    Możesz też zrobić nagranie i załączyć na forum - jeśli będzie przyzwoitej jakosci to Ci pomożemy w ocenie.
    Natomiast jeśli to nie jest wariator to stukać może wiele elementów i tutaj trzeba dokładnie osłuchać silnik.
    Może wystarczy wymienić tylko wadliwy popychacz i będzie OK.
    Ale jeśli wałek był regenerowany to przyjrzałbym mu się dokładnie bo może po 3 tys. km jakaś krzywka jest już wytarta - z regenerowanymi wałkami różnie bywa.

Podobne wątki

  1. [159] stuki w silniku
    Utworzone przez skoku86 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 24-07-2013, 05:45
  2. [156] stuki w silniku 1.8
    Utworzone przez bibu26 w dziale 156
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 01-05-2012, 22:19
  3. Stuki w silniku
    Utworzone przez patryk2 w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 05-11-2010, 00:53
  4. [145] Stuki w silniku
    Utworzone przez Wojce w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 05-01-2008, 14:38
  5. [156] Stuki w silniku
    Utworzone przez Majkel w dziale 156
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 14-11-2007, 06:54

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory