marekm czyli 100% obniżonych samochodów ma obita miskę tak ? Gratuluję pomyślunku![]()
nic nie będzie tłukło jak zawias ma się dobrze.[Chyba logiczne, ze im wiekszy balon to tym lepszy komfort jazdy i odwrotnie. Przez chwile jezdzilem na profilu 50 i jest kolosalna roznica miedzy profilem 65.
ok na komrocie może i straci ale niewiele. jezdziłem na profilu 65 i 35 wiem jak różnica wygląda. Wiec nie dramatyzujcie tak odrazu.
Ty, ale jesteś na tyle błyskotliwy, żeby zwrócić uwagę na to, że zawieszenie podczas jazdy pracuje i miska nie zawsze znajduje się w takiej samej odległości od ziemi jak podczas postoju?
Ale jeszcze raz Ci wytłumaczę - obniżenie przez sprężyny "sportowe" (czyli po Twojemu - 100% obniżonych samochodów) ma inną charakterystykę - taka sprężyna podczas "dobicia" ugnie się bardzo niewiele - powiedzmy 1 cm, co więcej, im bardziej ściśnięta, stawia większy opór.
Obniżenie przez drastyczne zmniejszenie profilu opony i zostawienie seryjnych sprężyn powoduje to że miska znajdzie się bliżej ziemi 3 cm i jednocześnie zawias (przy dobiciu) ugnie się o następne kilka cm bo jest kanapowo miękki.
Paniał?
Wiem bardzo dobrze o co Wam chodzi.
Po prostu 147 nawet przy malutkich kółkach będzie miała cieżko stracić/obić miskę.
Szczególnie jak kolega ma 1.6 TSa.
Ostatnio tu w Holandi widziałem kilkanaście 147 właśnie na za małych kołach i ludzie tracą zderzaki, dolne podtrzymania chłodnicy itd itd ale miski pozostają całe.
Poczytałem wasze wypowiedzi, miałem też przyjemność pomęczyć się z wyjazdem pod górkę po lodzie na moich letnich, (dodam że ojciec mojej dziewczyny wyjechał Clio pod ta samą górkę bez problemu = obciach) więc stwierdziłem jednoznacznie że chce stalowe felgi i nowe zimowe opony 195/65/15.
Co do tematu obniżania który wyszedł to wydaje mi się że wszystko zależy od "systemu obniżania" samochodu.
Prawidłowo pasowałoby kupic obniżone sprężyny o wiekszej twardości, miałem kiedyś w corsie C założone takie utwardzone sprężyny bilstein.
Po włożeniu 700kg do auta na tył auto praktycznie było cały czas na tym samym poziomie co bez obciążenia.
Z doświadczenia jednak wiem że niektórzy jako sposób obniżenia auta stosują metodę ucięcia jednego oczka sprężyny = szuranie misą olejową po asfalcie.
Jak to się ma do mojej sprawy. O ile może miską nie rysowałbym asfaltu przy takich oponach, może i zderzakiem też nie, ale o wjeździe na większy krawężnik można zapomnieć.
Pozdrawiam
powinno być 195/60 R15